Rugby
Rozmowa z rugbistą Pawłem Koniecznym
W poszukiwaniu młodych rugbistów
(Fot. Jan Gacek)
Sobotni turniej nie do końca ułożył się po waszej myśli...
Zabrakło nam szczęścia w fazie grupowej. Przegraliśmy wszystkie mecze, ale w jednym z nich byliśmy naprawdę blisko sukcesu. Szkoda, bo popełniliśmy banalne błędy. Wygraliśmy tylko ostatni pojedynek z drużyną ze Żmigrodu.
Zwolennicy 7-osobowej odmiany rugby twierdzą, że jest to kapitalna i emocjonująca gra. Większość osób nie rozumie jednak nawet podstawowych zasad rozgrywki.
W odróżnieniu od innych sportów zespołowych tutaj wolno podawać piłkę wyłącznie do tyłu. Kiedy chodzimy po szkołach i prowadzimy instruktażowe zajęcia z dziećmi to widzimy, że mają problem ze zrozumieniem tej zasady. Atutem tej dyscypliny jest z pewnością to, że podczas jej uprawiania pracuje całe ciało. Dobry gracz musi wykazywać się zarówno szybkością, kondycją jak i siłą fizyczną.
Rugby jest kontaktową dyscypliną. Podczas gry łatwo złapać kontuzję?
W naszej odmianie rugby kontuzje wynikają głównie z niewłaściwego przygotowania zawodników. Większość z nas uprawia ten sport amatorsko. Brakuje nam umiejętności technicznych i doświadczenia zawodowców. W takich elementach gry jak szarże czy ataki trzeba umieć odpowiednio układać ciało i upadać. Nie można więc określać tego sportu jako bardzo kontuzjogenny. Ja bawię się w to już od 6 lat i żadnego poważnego urazu nie zaliczyłem.
Jakie zachowania na boisku określane są jako faul?
Faule w rugby to przede wszystkich chwytanie za szyje, uderzanie rywala i pchanie go. Przeciwnika wolno z kolei chwytać, ściągać na ziemię i szarpać się z nim. Wszystkie ataki powyżej linii barków są niedozwolone. Nie wolno też atakować zawodnika, który jest bez piłki. Sędziowie natychmiast reagują na faule co jest bardzo ważne przy takiej specyfice gry.
Macie pomysł na popularyzowanie tej dyscypliny sportu w Lesznie?
Chodzimy po szkołach i prezentujemy rugby dzieciom. Efekty naszej pracy można było zobaczyć podczas zawodów w Wilkowicach. Na bocznym boisku swój turniej rozgrywały bowiem dzieci. Jesteśmy otwarci na współpracę z kolejnymi szkołami. Z kolei my jako seniorzy bawimy się w to na własny rachunek. Myślę, że w przyszłym roku ponownie spotkamy się na turnieju w Wilkowicach. Chcielibyśmy zorganizować coś również w Lesznie, ale to będzie uzależnione od dostępności boiska.
Rozmawiał: Jan Gacek
W tym temacie:
Zobacz także:
- 24 godziny
- tydzień
- miesiąc
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Nie Przegap
Ostatnio komentowane
-
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 22:39WŁAŚNIE ŻUŻEL NAJLEPIEJ ZNOWU BĘDZIE, BO TU SĄ MĄDRZY DECYDENCI I ZDECYDUJĄ O NIE ROZGRYWANIU NARAZIE ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:34Ty się o Unię nie martw. Może być tak,że sezon rozpocznie się w czerwcu i pojadą rundę zasadniczą bez ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:26Kasa z góry wdana na karnety co z tym zrobi Unia Leszno?? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:22Co z karnetami????? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:19Dlaczego kosciolow nie zamkna, przeciez to emeryci maja stany powazne tego wirusa