Podopieczni Marka Lebiedzińskiego już w pierwszej kwarcie przekonali się, co potrafią młodzi koszykarze WKK. Rawiczanie mieli spore problemy ze sforsowaniem dobrej obrony wrocławian. Wprawdzie Paweł Stankiewicz trafił trzy „trójki” i w sumie uzbierał 11 punktów, ale po pierwszej kwarcie Rawia przegrywała 16:25.

W drugiej partii gospodarze nadal byli bardzo aktywni w obronie, ale Jakuba Dryjańskiego nie potrafili zatrzymać. Doświadczony center rawickiej drużyny dał popis skuteczności. Niemal w pojedynkę zniwelował stratę Rawi. Na 3 minuty przed przerwą po jego rzucie we Wrocławiu notowano 32:30. Ostatecznie miejscowi wygrywali po 20 minutach 36:32.

W przerwie Marek Lebiedziński z pewnością miał o czym rozmawiać ze swoimi podopiecznymi. Uwagi przyniosły pozytywny skutek. W trzeciej kwarcie Rawia zaprezentowała się zdecydowanie lepiej. Goście grali bardziej zespołowo i nie tylko odrobili stratę, ale wyszli na prowadzenie. Po trafieniu Szymona Maciołka ich przewaga wzrosła do 7 punktów. Tuż przed końcem kwarty kapitalnie dysponowany rozgrywający wrocławskiej drużyny Jakub Kobel zmniejszył dystans do 5 „oczek”.

Nastolatkowie z Wrocławia nie zamierzali rezygnować z walki. Początek ostatniej ćwiartki mieli piorunujący. Zdobyli 9 punktów z rzędu i znowu byli bliżej zwycięstwa. Jeszcze na 3 minuty przed końcem po rzucie Dominika Rutkowskiego WKK wygrywał 63:59. Za chwilę jednak „trójką” popisał się Maciołek, za 2 trafili Jakub Dryjański oraz Adrian Lipowczyk i na półtorej minuty przed finałową syreną Rawia prowadziła 66:63. W końcówce strzelecki pojedynek z koszykarzami Rawicz toczył Jakub Kobel. Dwa razy trafił zza linii 6,75, dołożył dwa celne rzuty wolne, ale nie był w stanie odwrócić losów spotkania. Rawia nie bez problemów pokonała WKK.

WKK Wrocław – Rawia Rawag Rawicz 71:75, w kwartach (25:16, 11:16, 14:23, 21:20)
Punkty dla Rawi zdobyli: Jakub Dryjański 26 (10 zbiórek), Paweł Stankiewicz 22, Szymon Maciołek 14, Paweł Nowicki 7, Adrian Lipowczyk 4, Błażej Rabe 2. Najwięcej dla WKK: Jakub Kobel 26 i Dominik Rutkowski 22.