W ciągu kilku ostatnich miesięcy w GTK doszło rewolucji. Najsłabszy zespół ubiegłego sezonu w I lidze, pozostał w rozgrywkach na kolejny sezon dzięki „dzikiej karcie”. Drużyna przeszła gruntowną przebudowę i trener Paweł Turkiewicz ma obecnie do dyspozycji grupę koszykarzy, których umiejętności pozwalają gliwiczanom mierzyć wysoko. Po pięciu kolejkach GTK osiągnął taki sam bilans, jak Jamalex Polonia. Zespół wygrał cztery mecze, uległ jedynie liderowi z Łańcuta.

Drużyny zdążyły się już poznać podczas przedsezonowych sparingów i turniejów. GTK i Jamalex Polonia występowały w tych samych imprezach, choć do bezpośredniej konfrontacji doszło tylko raz. Ekipa Łukasz Grudniewskiego przegrała na Śląsku 81:88. Koszykarze Pawła Turkiewicza pojawili się też na turnieju o Puchar Prezydenta Leszna w Rydzynie, zajęli w nim trzecie miejsce, ale wówczas zespoły nie miały okazji rywalizować.

Gliwiczanie to drużyna, której największym atutem jest zespołowość i bardzo dobra obrona. Obok Legii Warszawa, ekipa GTK traci najmniej punktów w meczu. W czołowej trzydziestce najskuteczniejszych graczy I ligi na próżno szukać koszykarzy z Gliwic, ale nie przeszkadza im to w odnoszeniu kolejnych zwycięstw. Zapowiada się na pewno bardzo ciekawe spotkanie. Czy Jamalex Polonia zdoła obronić twierdzę Rydzyna i pozostanie niepokonana na swoim terenie? Przekonamy się w sobotni wieczór. Początek pojedynku o godzinie 17.00.