Pierwsze minuty były dość chaotyczne i na tablicy długo widniał rezultat 0:0. Wreszcie Waldemar Kabat wykorzystał rzut wolny i dalej poszło już sprawnie. W 7 minucie Obra prowadziła 14:2, a po pierwszej kwarcie 20:8. W drugiej odsłonie goście poprawili nieco skuteczność, ale nie byli w stanie dotrzymać kroku podopiecznym Witolda Ratajczaka. Gospodarze powiększali przewagę, grali efektownie i skutecznie. Do szatni zeszli prowadząc 44:25. Wynik ustalił Michał Rybakowski, który wykorzystał dwa rzuty wolne.

W drugiej połowie na parkiecie hali w ZSP im. Ratajczaka w Kościanie wciąż dominował jeden zespół. Miejscowi zdobywali punkty seriami, grali bez zarzutu w obronie i ich przewaga wciąż rosła. Po kolejnej akcji świetnie dysponowanego Waldemara Kabata Obra miała w dorobku aż 33 punkty więcej od przeciwnika (63:30). Po trzech odsłonach meczu gospodarze wygrywali 67:36. Ostatnia partia niewiele zmieniła. Choć liderzy zespołu z Kościana odpoczywali, dominacja miejscowych nie podlegała dyskusji. Ostatecznie odnieśli okazałe zwycięstwo.

BC Obra Kościan – Asseco II Gdynia 90:53, w kwartach (20:8, 24:17, 23:11, 23:17)
Punkty dla Obry rzucili: Waldemar Kabat 16 (10 zbiórek), Paweł Ciążkowski, Patryk Stankowski i Mateusz Kaczmarek po 12, Michał Rybakowski 12, Miłosz Sroczyński 10, Mikołaj Rau i Stanisław Kiszka po 4, Wojciech Majchrzak 4, Mateusz Kauzer 2, Jakub Kaczmarek 1.

W sobotę, w ostatnim w meczu w tym roku koszykarze Obry podejmę Deckę Pelplin, lidera grupy A II ligi. Początek meczu o 17:00.