Temat budowy nowej hali sportowej w Lesznie pojawił latem ubiegłego roku, gdy okazało się, że pilnego remontu wymagają podpory utrzymujące konstrukcję Trapezu. Mimo iż podpory zostały wzmocnione, sprawa nowej hali wracała jeszcze kilkakrotnie. Jako lokalizację wskazywano Grzybowo, później teren Miejskiego Zakładu Zieleni przy ul. Norwida. Do pomysłu budowy hali przekonywali też przedstawiciele klubów sportowych. Koncepcja ewoluowała, a na początku grudnia, gdy trwały rozmowy miasta ze spółką CKiR Akwawit w sprawie przedłużenia działalności pływalni, Łukasz Borowiak poinformował, iż myśli o budowie wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego. -Byłaby to hala widowiskowo-sportowa z niecką basenową – mówił wówczas. Obiekt miałby zostać zbudowany w strefie inwestycyjnej I.D.E.A., za Galerią Leszno.

O tym, że Leszno potrzebuje większej hali można się przekonać podczas meczów koszykarzy Jamalex Polonii Leszno. Zespół Łukasza Grudniewskiego gra doskonale i liczy się w tym sezonie w walce o awans do ekstraklasy. Sukcesy sprawiają, że rośnie zainteresowanie kibiców. Ostatnie pojedynki leszczyńskiego pierwszoligowca oglądał nadkomplet publiczności. Kibice siadają na schodach i stoją wokół trybun. Ci, którzy przychodzą do Trapezu na ostatnią chwilę nie mają co marzyć, że obejrzą mecz w komfortowych warunkach.

Boom na koszykówkę nie umknął uwadze prezydenta Łukasza Borowiaka, który jest kibicem i stałym gościem na meczach koszykarzy. Po ostatnim meczu i spektakularnym zwycięstwem Jamalex Polonii ze Spójnią Stargard prezydent odwiedził koszykarzy, by podziękować za wygraną i złożyć świąteczne życzenia. Krótka, ale bardzo treściwa wizyta została zarejestrowana, a film umieszczony na profilu Jamalex Polonii na portalu społecznościowym.  Łukasz Borowiak nawiązał do tematu hali. – Obiekt będzie budowany przez spółkę celową, którą stworzymy. Jesteśmy już po rozmowach z bankami i ruszamy. Decyzja została podjęta, trzeba zbudować obiekt dla naszych sportowców. Mamy koncepcję, która będzie jeszcze doprecyzowana – mówił. Terminy nie zostały podane, a prezydent zaznaczył, że hali nie da się zbudować, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale przekonywał o swoim wsparciu dla sportowców.

Być może więcej szczegółów dotyczących projektu poznamy na początku roku, wtedy ma dojść do rozmów prezydenta z prezesem Jamalex Polonii, Jackiem Kaszubą.