Poprzednie pojedynki Jamalex Polonii z drużyną z Pruszkowa toczyły się według podobnego scenariusza. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego grali słabo w pierwszych połowach, dopiero po przerwie następowało przebudzenie. Czwarty mecz wyglądał nieco inaczej, bowiem leszczyński zespół nie przespał początku. Od pierwszych minut goście byli bardzo aktywni w obronie i przynosiło to dobre efekty. W 5 minucie, po trafieniu Nikodema Sirijatowicza Jamalex Polonia prowadziła 7:2. W pewnym momencie przewaga wzrosła do 8 „oczek” (17:9), ostatecznie kwartę wsadem zakończył Przemysław Wrona i przyjezdni wygrywali 21:16.

Na kilka minut drugiej ćwiartki leszczynianie znaleźli się w kryzysie. Zdobywanie punktów przychodziło im z dużym trudem. Znicz szybko odrobił stratę, a potem objął kilkupunktowe prowadzenie. W 16 minucie było 31:25. Goście wyszli jednak z dołka. Sygnał do ataku dał Przemysław Wrona. „Zapakował” piłkę do kosza, za moment „trójką” popisał się Jakub Kobel, a gdy Kamil Chanas wykorzystał dwa rzuty wolne, Jamalex Polonia odzyskała prowadzenie (32:31). Wynik do przerwy na 37:34 efektowną akcją ustalił Wrona.

Po akcjach Sirijatowicza oraz Chanasa zespół z Leszna odskoczył na początku trzeciej kwarty na 42:34, a w kolejnych minutach w Pruszkowie oglądano wyrównany, zacięty pojedynek. Gospodarze na chwilę objęli nawet prowadzenie (47:46), co wyraźnie pobudziło do walki Radosława Trubacza. W ciągu niespełna 2 minut zdobył 9 punktów i na tablicy pojawił się rezultat 55:48 dla ekipy z Leszna. Ostatecznie po 30 minutach w Pruszkowie notowano 50:55.

W ostatniej odsłonie widowiska temperatura emocji wyraźnie wzrosła. Już na początku za 3 trafił Adrian Kordalski i Znicz miał tylko 2 punkty straty. Obie ekipy twardo walczyły w obronie, kilkakrotnie notowano remis, po raz ostatni w 35 minucie, gdy zespoły miały po 58 punktów. W końcówce pruszkowianie nie byli już w stanie dotrzymać kroku Jamalex Polonii. Trzy bardzo ważne akcje przeprowadził Szymon Milczyński , 2 punkty dołożył Jakub Kobel i wszystko było jasne. Zespół z Leszna pokonał Znicz 66:60 i zakończył ćwierćfinałową rywalizację. W półfinale walczyć będzie z Sokołem Łancut.

Elektrobud-Investment ZB Pruszków – Jamalex Polonia Leszno 60:66, w kwartach (16:21, 18:16, 16:18, 10:11)
Punkty dla drużyny z Leszna zdobyli: Kamil Chanas 14, Przemysław Wrona (10 zbiórek) i Radosław Trubacz po 12, Szymon Milczyński 8, Jakub Kobel i Nikodem Sirijatowicz po 7, Maciej Rostalski, Stanferd Sanny i Adam Kaczmarzyk po 2.