- Od 40 lat gram w tenisa, jest to moja wielka życiowa pasja. Z tej pasji do tenisa, do sportu powstała cała idea firmy Sporting - mówi Andrzej Gołdyn. 

Sporting - marka dotychczas kojarzona z siecią sklepów i Fitness Clubem przejęła pod swoją opiekę również korty tenisa ziemnego. Marzeniem Andrzeja Gołdyna, właściciela Sportingu jest stworzenie klubu dla setek osób grających w tenisa. - Marzę, aby był to klub, w którym dużo się dzieje, z turniejami, ligą. Miejsce, gdzie przychodziłaby spora część miasta, aby oglądać wielki tenis - tłumaczy Gołdyn.


Andrzej Gołdyn, aktywny tenisista ubolewa, że w Lesznie jest tak mało zwolenników tej dyscypliny. - Uważam, że w mieście, które ma 60 tysięcy mieszkańców, a z powiatem ponad 100 tysięcy, tenis powinien wyglądać inaczej. Jest grupa pasjonatów, ale to dużo mniej, niż mogłoby być - mówi.

Pierwszym krokiem Klubu tenisowego Sporting ma być powołanie sekcji, której reprezentanci będą brali udział w turniejach. - Chciałbym, aby klub liczył się na arenie krajowej. Oczywiście mistrzów nie można wychować od razu - przyznaje Gołdyn.

Już we wrześniu rozpocznie się nabór do szkółek tenisowych, dla dzieci od lat 5 - do 10. Młodzi adepci tenisa będą kreowani na przyszłych mistrzów rakiety. W miesiącach wakacyjnych, już od 13 lipca będą odbywały się również półkolonie tenisowe dla dzieci.

Klub Sporting zapowiada dla stałych graczy pakiety lojalnościowe i atrakcyjne promocje. Jedną z nich jest cena 30 zł za godzinę gry, która obowiązuje do końca wakacji.
Na kortach zostało uruchomione oświetlenie nocne, które pozwala na grę w wieczornej atmosferze do godziny 21.00. Przy kortach działa natomiast kawiarenka, w której napojami i smakołykami można się rozkoszować oglądając transmisje z Wimbledonu.

Klub tenisowy Sporting    
Leszno, ul. św. Józefa 5, tel. 513 534 711