Motoryzacja: Samochody
Pech Herbiego
04.06.2012
Rajd Karkonoski znów okazał się bardzo pechowy dla Piotra Rudzkiego. Leszczyński kierowca w sobotę miał bardzo poważnie wyglądający wypadek – na łuku drogi jego auto wypadło z trasy i dachowało. Na szczęście ani Rudzkiemu, ani jego pilotowi Bartoszowi Holdenmayerowi nic się nie stało.
Do kraksy doszło w sobotę, na siódmym odcinku specjalnym rajdu. Prowadzona przez Rudzkiego honda na zakręcie wpadła w poślizg. -Wjechaliśmy na kawałek smoły i zrobiliśmy tak zwaną „rybę” – opowiada kierowca – po chwili koła znów złapały przyczepność, ale było już za późno i wylecieliśmy z drogi. Auto dachowało i zatrzymało się tuż nad położonym kilka metrów niżej korytem rzeki. Na szczęście udało się uniknąć uderzenia w drzewo, które przy tej prędkości mogłoby okazać się bardzo niebezpieczne.
-Nic nam nie jest, ani mnie, ani pilotowi – zapewnia Piotr Rudzki. Samochód wymaga jednak dość solidnej naprawy. Kraksa spowodowała też stratę pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej klasy 8, czyli dawnej N3. Szansa na odrobienie punktów pojawi się za dwa miesiące, na Rajdzie Rzeszowskim. (jad)
-Nic nam nie jest, ani mnie, ani pilotowi – zapewnia Piotr Rudzki. Samochód wymaga jednak dość solidnej naprawy. Kraksa spowodowała też stratę pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej klasy 8, czyli dawnej N3. Szansa na odrobienie punktów pojawi się za dwa miesiące, na Rajdzie Rzeszowskim. (jad)
Komentarze
300 zł
inna inny, Wschowa
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
30 000 zł
sprzedaż, Leszno
6 000 zł / m-c
wynajem, Leszno
69 000 zł
sprzedaż, Krzywiń