Zwycięstwo w stosunku 4:0 z Gromem Wolsztyn musiało zrobić wrażenie na rywalach. Kto jednak widział mecz na stadionie przy Strzeleckiej raczej nie ma wątpliwości, że wynik nie oddaje tego, co działo się na murawie. Grom bowiem prezentował się bardzo przyzwoicie, a leszczyńscy piłkarze nie zachwycili. Byli jednak wyjątkowo skuteczni. Trener Waldemar Jędrusiak nie ma złudzeń, że spotkanie mogło się potoczyć zupełnie inaczej. – Grom prowadził grę, konstruował akcję, a my mieliśmy z tym duże problemy. Myślałem, że w drugiej połowie rywale przycisną, ale tak się nie stało. Krzysiek Karch strzelił bardzo ładną bramkę i przy stanie 3:0 z przeciwnika zupełnie zeszło powietrze, było właściwie po meczu.  Wcale jednak nie musiało tak wyglądać. Grom grał naprawdę dobrze. Dla nas liczy się zwycięstwo i udany początek rundy wiosennej – mówi Jędrusiak.

Choć w klubie nie mówi się o konkretnych celach, to piłkarze Polonii wysłali wyraźny sygnał, że nadal chcą się liczyć w walce o awans do III ligi. – Na awans liczą w Ślesinie, w Kaliszu, który dokonał wzmocnień i pewnie również w Kościanie. My chcemy mieszać w tej czołówce, w każdym meczu grać jak najlepiej i walczyć o korzystny wynik - zaznacza nowy szkoleniowiec Polonii 1912.

Kolejne tygodnie rywalizacji o awans mogą jednak potwierdzić zasadę, iż równie istotna, jak pierwszy skład jest długa ławka rezerwowych. Tej w Polonii niestety brakuje. – Mamy 17, 18 osobowy zespół. Wydaje się, że kontuzja Dawida Ozimka jest przewlekła, ale wkrótce powinien wrócić Krzysiu Jankowski. Optymalna kadra powinna wynosić 20-22 zawodników. Posiłkujemy się juniorami starszymi. Zabrałem trenerowi Posikacie kilku najbardziej wartościowych piłkarzy, jest jeszcze dwóch, którzy mogliby trenować z seniorską drużyną, ale nie chcę osłabiać za mocno zespołu juniorów. Jeśli jednak zajdzie taka konieczność, będą musiał to zrobić – stwierdził Jędrusiak.

Najbliższy mecz piłkarze Polonii zagrają sobotę, wybiorą się tego dnia do Konina. Górnik zajmuje ósme miejsce w ligowej stawce i ma w dorobku o 10 punktów mniej od leszczynian.