W ubiegłym tygodniu podopieczni Jarosława Borowskiego w pięciu setach pokonali lidera grupy III ligi mężczyzn - LUKS Wilki Wilczyn II. Kibice zgromadzeni w sali sportowej Gimnazjum nr 9 w Lesznie mogli obserwować niezwykle zacięty pojedynek. Równie emocjonującego meczu można się spodziewać w sobotę, kiedy to Dziewiątka podejmie drużynę z Ostrowa Wielkopolskiego.

Rywale leszczynian podrażnieni porażką 3:0 odniesioną na wyjeździe z Liskowiakiem Lisków, będą zapewne żądni zwycięstwa. - Myślę, że goście przystąpią do meczu w najsilniejszym składzie i będą chcieli zmazać plamę ostatniej przegranej - mówi Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - To wymagający przeciwnik, mimo iż jest za nami w tabeli.

Leszczyńska drużyna po ośmiu rozegranych kolejkach znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli II grupy III ligi mężczyzn. Na półmetku rozgrywek trener Jarosław Borowski jest zadowolony z dyspozycji swojego zespołu. - Przed każdym meczem panują w naszej drużynie optymistyczne nastroje. Wszyscy chcą grać i są zmobilizowani - mówi Borowski. - Przed rozgrywkami wiedziałem, czego mogę się spodziewać po moich zawodnikach, choć muszę przyznać, ze poziom gry chłopaków znacznie się podniósł. Potrzebują jeszcze trochę zgrania, ale wiem, że zawsze dają z siebie na boisku wszystko.  

Siatkarze nie mogą również narzekać na frekwencję podczas meczów w Lesznie. Leszczyńskich kibiców docenił także podczas ostatniego spotkania trener z Wilczyna.
Sobotni mecz UKS 9 Leszno z drużyną Salos SL Ostrów Wlkp. rozpocznie się o godzinie 16.00 w sali Gimnazjum nr 9 w Lesznie.