Zawodniczy które są czołówka a Polsce haha dobre sobie do takiej czołówki im bardzo daleko i wiele lat ostrej pracy z porządnymi trenerami

Witam. Coś wiem o piłce siatkowej i żeby zaistnieć w "zawodowo" trenuje się 10- 12 lat, oczywiście po kilkanaście godzin tygodniowo itp. Po ukończeniu wieku juniorskiego do głównego zespołu ligowego przebija się jedna może dwie zawodniczki... tak więc sport szkolny a zawodowy to coś innego i nawet gdyby powstał w Lesznie oficjalny klub sportowy, to myślę że przy pomocy doświadczonych trenerów na arenie zawodowej sportowcy mogli by się pokazać za kilkanaście lat. Mimo wszystko ubolewam iż brak takiej dyscypilny wśród sportu w Lesznie i liczę na kreatywność i zaangażowanie ludzi, którzy w końcu znajdą sposób na "siatkówkę" w Lesznie.

Siatkarki ze Szlichtyngowy (w tym moja córka) łapią się do kadry województwa w gimnazjum więc zaczyn w podstawówce jest dobry. Tylko nie mają gdzie się rozwijać bo brakuje kasy. Są tylko młodziczki a dalej nie ma kasy. Szkoda.

nbiby w trójce jest zawodniczka która trenowała w klubie. grała w lidze jako młodziczka

do 3 "a żeby" Tomcio piszemy oddzielnie :)

Cieszy kolejny komunikat o tej dyscyplinie sportu. Im więcej pisze się i mówi o siatkówce, tym my wszyscy którym jest ona nieobojętna, powinniśmy czuć się usatysfakcjonowani. Nie ważne kto odnosi sukces czy zawodniczki z Leszna, czy ze Szlichtyngowej  to i tak należą się im gratulacje. Dziewczęta z lubuskiego od lat prezentują wysoki poziom gry odnosząc sukcesy sportowe w wielu Turniejach - rozsławiając tym samym swoją miejscowość. Leszno opiera się przede wszystkim na amatorskiej siatkówce, która powiem szczerze stoi na bardzo wysokim poziomie. A młodzież  tylko takiej pozazdrościć. Wystarczy spojrzeć na ilość zespołów biorących udział w Rozgrywkach szkolnych na wszystkich szczeblach ( podstawówki, gimnazja i przede wszystkim szkoły ponadgimnazjalne )  prawie wszystkie szkoły są w nich reprezentowane. Takim wynikiem nie może pochwalić się żadna inna gra zespołowa. Jeżeli dodać do tego Turnieje ( organizowane przez Gimnazjum 2,4 i 9, ZSET oraz wspomnianą ligę szkół ponadgimnazjalnych dla dziewcząt i chłopców) to mamy się czym pochwalić. Wierzę, że powstanie upragnionej Ligi w Lesznie jest tylko kwestią czasu, a w Szlichtyngowej znajdą kiedyś pieniądze na to, aby talenty, które rodzą się u nich na kamieniu znalazły swoje miejsce w PlusLidze Kobiet. Wszyscy trzymajmy za to kciuki, a takim pasjonatom jak Pan Radek ze Szlichtyngowej czy Tomek z III LO należą się tylko i wyłącznie podziękowania. Pozwólmy im robić to co robią. To tyle.

Zgadzam się z 17 komentarzem. Niech każdy robi swoje.

oooo dokładnie tak ten klub się nazywa:) z tego co wiem to dziewczyny na prawdę nieźle radzą sobie w tą siatkówkę i nie jest to już tylko na poziomie młodzieżowym