Koszykówka
Timeout Polonia Leszno – Górnik Trans.eu Wałbrzych 63:96
Są gwiazdy, zespół dopiero się rodzi
Mecz inaugurujący nowy sezon w I lidzie koszykarze i kibice zgromadzeni w Trapezie rozpoczęli od minuty ciszy poświęconej zmarłemu w tym tygodniu Edwardowi Baldysowi. Leszczyński fotoreporter uwiecznił na zdjęciach setki meczów koszykarskich, znał go z pewnością każdy fan sportu.
Pierwsze minuty pojedynku dawały nadzieję na wyrównane i zacięte widowisko, ale szybko okazało się, że więcej atutów mają goście. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego bronili agresywnie i imponowali skutecznością. W pierwszej kwarcie wynosiła ona blisko 70 procent. W połowie tej części spotkania wałbrzyszanie odskoczyli na 21:12, a minutę później było już 25:14. W końcówce leszczynianie nieco zmniejszyli dystans. Za 3 trafił pozyskany tuż przed startem sezonu, były reprezentant Polski Robert Skibniewski i po 10 minutach Polonia przegrywała 24:29.
W drugiej partii zespół Łukasza Grudniewskiego kontrolował przebieg pojedynku. Świetnie dysponowany był Grzegorz Kulka. Środkowy pozyskany przez Górnika z Trefla Sopot trafiał spod kosza i z obwodu. Skuteczność rzutów wałbrzyszan nadal wynosiła ponad 50 procent. Zespół Dawida Mazura poprawił się w tym elemencie, ale wciąż wiele do życzenia pozostawiała gra w obronie gospodarzy. Na przerwę zespoły zeszły przy stanie 38:51.
Po wznowieniu do walki leszczyńską drużynę próbował poderwać Hubert Pabian, jednak Górnik ani na moment nie dał się wybić z rytmu. Kulkę w ataku mocno wspierali Marcin Wróbel oraz Krzysztof Jakóbczyk. Przewaga goście rosła i po 30 minutach wynosiła 17 punktów (55:72).
W ostatniej odsłonie w grze leszczyńskiego zespołu nic się nie zmieniło, a jeśli już, to na gorsze. Zawodzili ci, którzy mieli być liderami. Byli reprezentanci kraju: Kamil Chanas, Filip Dylewicz oraz Robert Skibniewski mieli zawstydzającą skuteczność rzutów na poziomie około 20 procent. Ostatnią ćwiartkę miejscowi przegrali 8:24, a cały mecz 63:96. Tak słabej inauguracji sezonu w wykonaniu koszykarzy Polonii dawno już w Trapezie nie oglądano. Wypada mieć nadzieję, że czas będzie działać na korzyść drużyny z Leszna i gwiazdy jeszcze zabłysną. W drugiej kolejce Timeout Polonię czeka wyjazd do Kutna.
Timeout Polonia Leszno – Górnik Trans.eu Wałbrzych 63:96, w kwartach (24:29, 14:22, 17:21, 8:24)
Punty dla leszczyńskiej drużyny rzucili: Hubert Pabian 14, Stanferd Sanny 11, Filip Dylewicz i Szymon Milczyński po 9, Kamil Chanas, Nikodem Sirijatowicz, Robert Skibniewski oraz Jakub Krawczyk po 5. Dla Górnika najwięcej: Grzegorz Kulka 22 i Krzysztof Jakóbczyk 17.
- 24 godziny
- tydzień
- miesiąc
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Nie Przegap
Ostatnio komentowane
-
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 22:39WŁAŚNIE ŻUŻEL NAJLEPIEJ ZNOWU BĘDZIE, BO TU SĄ MĄDRZY DECYDENCI I ZDECYDUJĄ O NIE ROZGRYWANIU NARAZIE ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:34Ty się o Unię nie martw. Może być tak,że sezon rozpocznie się w czerwcu i pojadą rundę zasadniczą bez ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:26Kasa z góry wdana na karnety co z tym zrobi Unia Leszno?? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:22Co z karnetami????? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:19Dlaczego kosciolow nie zamkna, przeciez to emeryci maja stany powazne tego wirusa
Komentarze
120 zł
BMW 123, Wilkowice
300 zł
inna inny, Wschowa
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
334 486 zł
sprzedaż, Leszno
330 141 zł
sprzedaż, Leszno
469 000 zł
sprzedaż, Wilkowice
Hahahaha tylko żal patrzeć jak prezes niszczy leszczynskiego kosza a nie reklamuje.