Koszykówka
Polfarmex Kutno – Timeout Polonia Leszno 94:87
Nadal bez zwycięstwa

(Fot. Rafał Paszek)
Jeszcze pod koniec lipca wiele wskazywało na to, że Polfarmex Kutno nie przystąpi do rozgrywek z powodu problemów finansowych. Klub otrzymał jednak licencję i trener Jarosław Krysiewicz zdążył dobrze przygotować drużynę do sezonu. Na inaugurację koszykarze z Kutna wygrali na wyjeździe z ekipą z Pruszkowa i do konfrontacji z Timeuot Polonią przystępowali w dużo bardziej komfortowej sytuacji od rywala, który otrzymał lekcję koszykówki od Górnika Wałbrzych.
Pierwsza kwarta pojedynku była wyjątkowo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udawało się zbudować przewagi większej, niż czteropunktowa i najczęściej na tablicy pojawiał się wynik remisowy. W ostatniej akcji ćwiartki Jakub Krawczyk został sfaulowany przy rzucie za 3 punkty, trafił wszystkie osobiste i ustalił rezultat na 24:23 dla gości z Leszna.
W drugiej odsłonie kibice w Kutnie długo oglądali wymianę ciosów, choć z czasem gospodarze osiągnęli przewagę w walce pod koszami. W 17 minucie, po akcji Kamila Chanasa Polonia przegrywała tylko 37:39, jednak w ostatnim fragmencie przed przerwą podopieczni Jarosława Krysiewicza zanotowali serię 8:1 i do szatni zeszli prowadząc 47:38.
To nie był na szczęście koniec emocji w Kutnie. Ekipa Dawida Mazura podjęła walkę i mozolnie odrabiała dystans. Po „trójce” Kamila Chanasa oraz dwóch akcjach Huberta Pabiana leszczynianie tracili do Polfarmexu tylko 3 punkty (55:52), a chwilę później Stanferd Sanny celnym rzutem za 3 doprowadził do remisu 57:57. Choć goście rzucili w trzeciej ćwiartce aż 30 punktów, to minimalnie lepsi byli jednak koszykarze z Kutna, którzy po 30 minutach wygrywali 71:68. Ogromna w tym zasługa Grzegorza Grochowskiego. Rozgrywający Polfarmexu był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu Jarosława Krysiewicza a do tego, mimo dość niskiego wzrostu, imponował liczbą zbiórek w obronie.
Właśnie po kolejnej udanej akcji Grochowskiego kutnowski zespół odskoczył w 33 minucie na 76:68 i kontrolował przebieg ostatniej kwarty. Podopieczni Dawida Mazura zaprezentowali się lepiej, niż przed tygodniem w Trapezie, wyraźnie poprawili skuteczność w ataku, ale znowu dali sobie rzucić mnóstwo punktów i koniecznie muszą poprawić grę obronną.
Kamil Chanas po ubiegłotygodniowej porażce prosił kibiców o cierpliwość i zapewniał, że czas będzie działał na korzyść leszczyńskiej drużyny. Być może już za tydzień, w konfrontacji z Zetkamą Kłodzko Timeout Polonia zagra na miarę oczekiwań.
Polfarmex Kutno – Timeout Polonia Leszno 94:87, w kwartach (24:25, 23:13, 24:30, 23:19)
Punkty dla drużyny z Leszna rzucili: Stanferd Sanny 18, Kamil Chanas 16, Szymon Milczyński 14, Robert Skibniewski 11, Jakub Krawczyk 10, Filip Dylewicz 8. Dla Polfarmexu najwięcej: Grzegorz Grochowski 29 i Jakub Fiszer 18.
- 24 godziny
- tydzień
- miesiąc
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Nie Przegap
Wideo
Ostatnio komentowane
-
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 22:39WŁAŚNIE ŻUŻEL NAJLEPIEJ ZNOWU BĘDZIE, BO TU SĄ MĄDRZY DECYDENCI I ZDECYDUJĄ O NIE ROZGRYWANIU NARAZIE ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:34Ty się o Unię nie martw. Może być tak,że sezon rozpocznie się w czerwcu i pojadą rundę zasadniczą bez ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:26Kasa z góry wdana na karnety co z tym zrobi Unia Leszno?? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:22Co z karnetami????? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:19Dlaczego kosciolow nie zamkna, przeciez to emeryci maja stany powazne tego wirusa















Komentarze
330 000 zł
sprzedaż, Leszno
519 000 zł
sprzedaż, Wilkowice
563 530 zł
sprzedaż, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice
2 137 zł
Audi A4, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa