Zawody rozgrywano w jeździe na czas dwójkami oraz drużynowo. Mistrzami Polski wśród juniorów młodszych zostali Kacper Majewski i Tobiasz Zaremba. W kategorii juniorów dopiero siódme miejsce zajęła dwójka Mikołaj Konieczny i Kamil Kordus.

- Ten wynik jest z pewnością poniżej ich oczekiwań. Należy jednak przyznać, że Mikołaj Konieczny pod koniec sezonu jest w zdecydowanie słabszej formie - mówił trener Waldemar Mina.

W jeździe drużynowej znów medal, tym razem srebrny, wywalczyli juniorzy młodsi w składzie: Kacper Majewski, Tobiasz Zaremba, Łukasz Jędryczka i Marcin Nowak. Kolarze KKS Gostyń przegrali bój o złoto z Copernicusem Toruń, czyli słynną akademią Michała Kwiatkowskiego.

- Na wielkie brawa zasługuje postawa Kacpra Majewskiego – dodał Minta.

Nie powiodło się z kolei drużynie juniorów, którą reprezentowali Mikołaj Konieczny, Kamil Kordus, Jakub Frąckowiak i Piotr Mierzyński. Kolarze zajęli odległą dziesiąta pozycję. Wynik ten spowodowany był problemami z kołem, które na trasie miał Konieczny.

Trener Minta podkreśla jednak, że ten sezon był najlepszym w historii klubu KKS Gostyń.