Pierwsze wielkie sukcesy nasi szybownicy odnieśli już na początki roku – w styczniu w Argentynie odbywały się Mistrzostwa Świata. W klasie standard tryumfował Sebastian Kawa z Bielska-Białej, a Jędrzej Skłodowski z Aeroklubu Kujawskiego zdobył brązowy medal w klasie światowej. W polskiej reprezentacji było też dwóch leszczyniaków: Paweł Wojciechowski i Tomasz Krok, którzy rywalizację w klasie klub zakończyli na 21. i 24 miejscu.

O wiele lepiej Wojciechowskiemu latało się na Mistrzostwach Europy, które w lipcu odbywały się w Ostrowie Wielkopolskim – pilot Aeroklubu Leszczyńskiego zdobył brązowy medal, stając na podium wraz z dwoma Polakami: „złotym” Sebastianem Kawą i „srebrnym” Łukaszem Wójcikiem (A. Włocławski). Potrójne zwycięstwo polskich pilotów to historyczny sukces, w którym swój udział miał – podobnie zresztą jak w MŚ w Argentynie – trener kadry narodowej, pochodzący z Leszna Jacek Dankowski.

W mijającym roku Leszno gościło też uczestników Szybowcowych Mistrzostw Świata Juniorów. W tych zawodach żadnemu z młodych polskich pilotów nie udało się stanąć na podium, jednak latali na tyle dobrze i równo, że właśnie Polacy zwyciężyli w generalnej klasyfikacji drużynowej.

W pozostałych sportach lotniczych leszczyniacy odnosili sukcesy, choć bez wątpienia na mniejszą skalę. Pamiętać należy jednak zwłaszcza o najmłodszych zawodnikach Aeroklubu Leszczyńskiego, czyli drużynie modelarzy balonowych z Pogorzeli. Nikola Urbaniak, Maria Lempach, Kuba Witczak i Dariusz Kulski wraz z instruktorem Kornelem Kempińskim zdobyli w kwietniu w Kruszynie pod Włocławkiem tytuł Mistrza Polski, a Dariusz Kulski dołożył do tego srebrny medal w klasyfikacji indywidualnej. (jad)