Trenera IKS Jamlex Sławomira Mocka, nikomu nie potrzeba przedstawiać. To bardzo doświadczony zawodnik, który ciągle liczy się w krajowej czołówce. We Wrocławiu dotarł do finału, gdzie musiał uznać wyższość gościnnie startującego w turnieju Egipcjanina. Tarek Fouad pokonał trenera IKS 15:9. Warto jednak dodać, że Sławomir Mocek w pokonanym polu pozostawił innych krajowych zawodników, zdecydowanie wyżej notowanych w tym floretowym rankingu.

Bardzo dobrze w tej rundzie Pucharu Polski wypadł uczeń leszczyńskiego Gimnazjum nr 4 Bartosz Cegielski. Ten zawodnik, niespełna szesnastolatek debiutował w takim gronie i z powodzeniem radził sobie ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami. Florecista IKS Jamalex dotarł do 1/8 finału, zajął szesnaste miejsce, zdobywając równocześnie punkty w klasyfikacji Pucharu Polski. Co ważne ten zawodnik nie tak dawno wznowił treningi po kontuzji.
 
Jego klubowi koledzy zajmowali następujące miejsca Jacek Kaszuba 41, Patryk Kolak 55, Tomasz Nowaczyk 63.

We Wrocławiu walczyli też floreciści Polonii 1912 Leszno, Łukasz Niedzielski był 44, Dominik Dłużyński 57. Foto internet z