Żużel: Wiadomości
Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno 53:37
Stal nie do skruszenia
W kapitalnej dyspozycji są od początku sezonu żużlowcy Stali Gorzów. W pojedynku z mistrzami Polski pokazali, że nie mają słabych punktów. Już pierwsza seria potwierdziła kapitalną dyspozycję liderów gorzowskiej drużyny. Na inaugurację Niels Kristian Iversen nie dał szans Tobiaszowi Musielakowi, a Piotr Pawlicki nie znalazł sposobu na Michaela Jepsena Jensena. 4:2 dla gospodarzy było także w wyścigu juniorskim. Najskuteczniejszy zawodnik ekstraligi, Bartosz Zmarzlik triumfował z dużą przewagą, Bartek Smektała okazał się lepszy od Adriana Cyfera, a Daniel Kaczmarek nie liczył się w walce. Na zwycięstwo Stali w takich samych rozmiarach zanosiło się także w trzeciej potyczce, ale Peter Kildemand uporał się na dystansie z Przemysławem Pawlickim i duńska para Fogo Unii Leszno wjechała na metę za Matejem Zagarem. Po wyścigu tradycyjnie zaiskrzyło między Słoweńcem a Nicki Pedersenem. Duńczyk przekonywał, że Zagar zepchnął go pod bandę już za linią mety, ale sędzia Tomasz Proszowski nie dopatrzył się przewinienia.
W czwartej gonitwie emocjonujący pojedynek stoczyli Grzegorz Zengota i Krzysztof Kasprzak. Lepszy okazał się wychowanek Fogo Unii Leszno, Stal powiększyła przewagę o kolejne 2 „oczka” i prowadziła 15:9. W następnych biegach siła rażenia gorzowskich żużlowców była jeszcze większa. Najpierw Zagar z Przemkiem Pawlickim podwójnie pokonali Piotra Pawlickiego i Tobiasza Musielaka, a potem do euforii miejscowych kibiców doprowadzili Zmarzlik z Kasprzakiem. Brawurowo ograli na trasie Pedersena i zebrali owacje na stojąco. Po sześciu startach lider ekstraligi prowadził 25:11.
Do siódmej potyczki trzeba było czekać na pierwsze indywidualne zwycięstwo żużlowca z Leszna. Przez moment na czele jechali z Zengota i Smektała, ale Jepsen Jensen zamarkował ostry atak na leszczyńskiego juniora i wybił go z rytmu. Smektała spadł na ostatnie miejsce, a Zengota zwyciężył z przewagą dającą podstawy do optymizmu. Wychowanek Falubazu znalazł odpowiednie ustawienia w motocyklu i zaczął się prezentować znakomicie. Dał tez impuls kolegom. W ósmej gonitwie Pawlicki i Musielak zapewnili Fogo Unii pierwsze biegowe zwycięstwo. W stosunku 4:2 pokonali Kasprzaka i Cyfera. Bohaterem dwóch następnych startów był Grzegorz Zengota. Najpierw jako rezerwa taktyczna, wspólnie z Pedersen zgarnęli pełną pulę, a sam Zengota popisał imponującym, ryzykownym, ale skutecznym atakiem na pozycję Iversena. W dziesiątym biegu Zengi nie musiał już ryzykować, bo prowadził od startu i wygrał ze sporą przewagą. Wyścig zakończył się remisem, bo Smektała przyjechał ostatni, a w meczu Fogo Unia przegrywała 26:34.
Udana seria się skończyła, Byki nie poszły za ciosem, wręcz przeciwnie znowu zaczęły je odbierać. Jedenastą, dwunastą i trzynastą potyczkę podopieczni Stanisława Chomskiego zwyciężyli podwójnie, a w roli głównej wystąpił niepokonany Bartosz Zmarzlik. Oczy fanów żużla zwrócone były także na drugi tego wieczoru pojedynek braci Pawlickich. Starszy Przemek ponownie był lepszy od Piotra. Przed wyścigami nominowanymi Stal prowadziła z mistrzem kraju 49:29.
W czternastej potyczce po raz trzeci zmierzyli się bracia Pawliccy i tym razem lepszy był Piotr, który zainkasował 3 punkty. Przez moment tuż za nim jechał Tobiasz Musielak, ale został wyprzedzony przez Zagara.
Fogo Unia Leszno: 37
1. Piotr Pawlicki - 8 (0,1,3,1,3)
2. Tobiasz Musielak - 4 (2,w,1,0,1)
3. Nicki Pedersen - 9 (2,0,3,1,3)
4. Peter Kildemand - 3+1 (1*,1,-,1)
5. Grzegorz Zengota - 11+1 (2,3,2*,3,0,1)
6. Bartosz Smektała - 2 (2,0,0,0)
7. Daniel Kaczmarek - 0 (0,d,-)
Stal Gorzów: 53
9. Niels Kristian Iversen - 8+1 (3,2,1,2*,0)
10. Michael Jepsen Jensen - 2+1 (1,1*,0,-)
11. Przemysław Pawlicki - 6+2 (0,2*,2,2*,0)
12. Matej Zagar - 9+1 (3,3,1*,t,2)
13. Krzysztof Kasprzak - 11+2 (3,2*,2,2*,2)
14. Bartosz Zmarzlik - 15 (3,3,3,3,3)
15. Adrian Cyfer - 2 (1,1,0)
- 24 godziny
- tydzień
- miesiąc
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Nie Przegap
Ostatnio komentowane
-
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 22:39WŁAŚNIE ŻUŻEL NAJLEPIEJ ZNOWU BĘDZIE, BO TU SĄ MĄDRZY DECYDENCI I ZDECYDUJĄ O NIE ROZGRYWANIU NARAZIE ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:34Ty się o Unię nie martw. Może być tak,że sezon rozpocznie się w czerwcu i pojadą rundę zasadniczą bez ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:26Kasa z góry wdana na karnety co z tym zrobi Unia Leszno?? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:22Co z karnetami????? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:19Dlaczego kosciolow nie zamkna, przeciez to emeryci maja stany powazne tego wirusa
Komentarze
POLONIA JAMALEX LESZNO
tylko koszykówka warta jest obejrzenia.
Jak mozna prowadzic bieg 5:1 spaprac na 3:3... Zamiast kraweznika przytrzymac... Nie, trzeba sie wyniesc na zewnetrzna....
Zero postepow.... Z tej maki chleba nie bedzie....przyszly rok Trofimow Wiktor podstawowy junior.
Zarzad klubu, trenerzy ,sklad i postawa druzyny to niesamowita amatorszczyzna !
Wstyd dla calego regionu.
Mistrz nieudolnie broni sie przed spadkiem .....9
Totalna zenada !!!
Zarzad klubu, trenerzy ,skład TO ŚMIECH NA SALI
Wstyd
TRANSFERY TEGO SEZONU TO JAKIŚ PRZEWAŁ
KTOŚ WSPOMNIAŁ ZE GDYBY TO BYŁA PIŁKA NOŻNA TO GŁOWY BY POLECIAŁY A CO JEST W LESZNIE TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI KPINA
NIE ZAROBIĄ NA MNIE W TYM SEZONIE JUŻ ŻADNEJ ZŁOTÓWKI
499 000 zł
sprzedaż, Kłoda
629 000 zł
sprzedaż, Rydzyna
535 000 zł
sprzedaż, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice
1 zł
Audi A5, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
Wymiana Przemka na Kildemanda nie byla strzalem w dziesiatke a nawet zaryzykuje stwierdzeniem ze byl to strzal w kolano.
Mimo slabego sezonu - dali szanse krzychowi w stali i co? odplaca sie sie.
Po raz kolejny powiem - chcialbym widziaec naszych wychowankow w skladzie niz najemnikow z Danii, chlopakow z ktorymi mozemy sie identyfikowac spotkac na miescie, pogadac.
Kasprzaka i Pawlickiego z Gorzowa i smiem twierdzic ze walka o final by byla.
przy obecnej sytuacji dobrze dla klubu - sezon skonczy sie przed playofami to nie beda musieli tyle placic za puknty i niech to bedzie kubel zimnej wody po 2 finalach z rzedu.