Wczoraj żużlowców odwiedzili dziennikarze z kilku leszczyńskich redakcji, po wspólnym obiedzie, uczestnicy tego zgrupowania znaleźli czas na wywiady i luźniejsze rozmowy, a o 16:00 rozpoczął się trening na sali. 

Wieczorem dołączył do ekipy Bartosz Smektała, którego tu na miejscu zatrzymały obowiązki szkolne. Ci młodzi żużlowcy, który po raz pierwszy biorą udział w tego typu obozie przeszli też tradycyjny chrzest.

Ten wyjazd ma również charakter integracyjny i właśnie z tego względu menadżer Piotr Baron tak zakwaterował zawodników, jak mogłyby wyglądać pary przy okazji spotkań ligowych. Piotr Pawlicki mieszka z Januszem Kołodziejem, a Emil Sajfutdinow z Grzegorzem Zengotą. Żaden z tych duetów nie miał nic przeciwko takiemu zestawieniu.

Dziś Świeradów Zdrój opuści Duńczyk Peter Kildemand, który mimo jesiennej operacji pokazał, że nie musi się specjalnie oszczędzać. Wyjeżdża też Emil Sajfutdinow, który wraca do Hiszpanii, gdzie trenuje na motocrossie.

W środowy poranek żużlowcy wraz ze sztabem szkoleniowym wybrali się pobiegać na nartach, gdzieś w okolicach jakuszyckiej polany. Przypomnijmy, że w tym obozie nie bierze udziału tylko Nicki Pedersen.