Niestety z racji tego, że w rozgrywkach startują zawodnicy już z ekstraligowym obyciem i ci, którzy zdobywają dopiero to żużlowe doświadczenie, emocji było jak na lekarstwo, bo często pierwszego od ostatniego zawodnika dzieliło prawie pół okrążenia, a część kibiców zastanawiała się, czy niektórzy z tych młodych żużlowców w ogóle dojadą do mety.

Mieliśmy kilka upadków, a ten pierwszy już w inauguracyjnym wyścigu, kiedy to przeszarżował reprezentant gospodarzy Wiktor Lis. Wstał co prawda o własnych siłach, ale więcej pod taśmą maszyny startowej nie pojawił się. Niektóre z wyścigów odbywały się w dwuosobowych składach.

W końcowym rozrachunku okazało się, że pierwszą rundę DMPJ wygrywa Fogo Unia 27 punktów na co złożyli się: Dominik Kubera - 11+1 (3,2*,3,3), Bartosz Smektała - 11+1 (3,2*,3,3), Szymon Szlauderbach - 5+2 (1,2*,2*) i Wiktor Lis - 0 (w,-,-,-). Drugie miejsce zajęła Stal Gorzów 26 pkt, trzecie Sparta Wrocław 21 pkt, czwarte Falubaz Zielona Góra 20 pkt, po 9 punktów miały ekipy Kolejarza Opole i Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Rawickie Niedźwiadki wykręciły w sumie 11 punktów z czego  Marek Lutowicz  dowiózł do mety  - 9 (2,3,1,3) i Miłosz Wypior - 2 (d,1,0,1), ale ze względu na brak jednego z zawodników ten zespół nie był sklasyfikowany.