Żużel: Wiadomości
Zakończył mecz z urazem ręki
Zengota: Kibicuję Falubazowi, ale nie ma odpuszczania
Upadek Grzegorza Zengoty w wyścigu nominowanym wyglądał groźnie. Ręka żużlowca dostała się miedzy błotnik a oponę motocykla Piotra Protasiewicza. Obolały zawodnik długo leżał na torze. - Obawiałem się że mam uszkodzone nerwy, bo momentalnie zaczęły mi drętwieć palce. Gdy zdjąłem rękawiczkę okazało się, ze palce są mocno pokiereszowane i to była przyczyna. Przedramię jest mocno zbite i obtarte, ale w sumie to z dużej chmury mały deszcze. Po kilku dniach odpoczynku wrócę do pełni sprawności – przyznał wychowanek Falubazu.
Zengota nie ma wątpliwości, że wykluczenie Piotra Protasiewicz było słuszne. - Przesadził pojechał zbyt ostro, to się kwalifikowało na żółtą kartkę. Mogło skończyć się czymś poważnym. Wiem, że Piotr czuł się winny, stał przy mnie, sprawdzał co się stało, chwała mu za takie zachowanie, ale to mnie boli, a nie jego – mówił. Mimo bólu, Grzegorz nie traci dobrego humoru i potwierdził, że zachowuje dystans do siebie i sytuacji. - Ledwo uszedłem z życiem, za parę dni będę jednak w dobrej formie – rzucił z uśmiechem od ucha do ucha.
Zengota wystartował w powtórce czternastej gonitwy i wspólnie z Dominikiem Kuberą przypieczętował zwycięstwo Fogo Unii Leszno. Jego zdaniem kluczem do wygranej było dobre wejście w mecz. - Od początku nie traciliśmy dystansu. Do opadów deszczu pojedynek był na styku, a później wyraźnie opady przeszkodziły gospodarzom. Zaczęliśmy wygrywać starty, deszcz sprawił, że mijanki na torze były prawie niemożliwe, dlatego dokładaliśmy punkty. Planem minimum było zdobycie bonusa, co wydawało się dość łatwe, ale po cichu każdy nas liczył na zwycięstwo – podkreślił.
Dla Grzegorza Zengoty niedzielny mecz był szczególny, bowiem startował przeciwko klubowi, którego jest wychowankiem. - Chciałbym się spotkać z Falubazem w finale. Jeżdżę w Lesznie, ale wciąż jestem kibicem zespołu z Zielonej Góry. Jednak gdy jedziemy przeciwko zielonogórskiej drużynie, to nie ma odpuszczania i sentymentów, zawszę będę robił wszystko, by wygrał mój zespół – zakończył Zengota.
Grzegorz Zengota zdobył w niedzielę 8 punktów i 3 bonusy, a Fogo Unia pokonała Ekantor.pl Falubaz 48:42.
- 24 godziny
- tydzień
- miesiąc
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Najczęściej czytane:
Nie Przegap
Ostatnio komentowane
-
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 22:39WŁAŚNIE ŻUŻEL NAJLEPIEJ ZNOWU BĘDZIE, BO TU SĄ MĄDRZY DECYDENCI I ZDECYDUJĄ O NIE ROZGRYWANIU NARAZIE ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:34Ty się o Unię nie martw. Może być tak,że sezon rozpocznie się w czerwcu i pojadą rundę zasadniczą bez ... -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:26Kasa z góry wdana na karnety co z tym zrobi Unia Leszno?? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:22Co z karnetami????? -
Memoriał Smoczyka przełożony
10.03.2020 20:19Dlaczego kosciolow nie zamkna, przeciez to emeryci maja stany powazne tego wirusa
Komentarze
245 000 zł
sprzedaż, Rydzyna
277 000 zł
sprzedaż, Kościan
460 000 zł
sprzedaż, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno