Cykl rozpocznie się 12 maja w Warszawie na Stadionie Narodowym, to zresztą impreza już teraz ciesząca się ogromnym powodzeniem wśród kibiców, bo do tej pory sprzedano na nią już ponad 35.000 biletów. Dwa tygodnie później żużlowcy zawitają do czeskiej Pragi, 30 czerwca to Grand Prix Danii w Horsens, a nowość 7 lipca Grand Prix Szwecji i to nie w stolicy tego kraju a w Hallstavik.

21 lipca to Grand Prix Wielkiej Brytanii na stadionie w walijskim Cardiff, a 11 sierpnia Grand Prix Skandynawii na doskonale wszystkim znanym torze w Malilli. Do Polski cykl powróci 25 sierpnia turniejem w Gorzowie, później przeskok na południe Europy i
8 września Grand Prix Słowenii w Krsko.

Od pewnego czasu te zawody zadomowiły się u naszych zachodnich sąsiadów i 22 września zapraszamy na Grand Prix Niemiec do Teterow, a 6 października na kolejne Grand Prix Polski do Torunia. Nie ma jeszcze oficjalne potwierdzonej daty Grand Prix Australii, które do tej pory odbywało się w Melbourne. Przypomnijmy też, że jedynym żużlowcem Fogo Unii startującym w przyszłorocznym cyklu walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata jest Rosjanin Emil Sajfutdinow.