Zasad tej zabawy kibicom sportu żużlowego chyba nie potrzeba już przypominać, typuje się wyniki rozmaitych imprez i w różnych konfiguracjach, indywidualnie i drużynowo. Tradycyjnie w Olimpijczyku pojawiło się podium, a w klasyfikacji generalnej na jego najwyższym stopniu stanął, co ciekawe, kibic z Gorzowa - Krzysztof Michalak, typujący jako Tu, drugi Krzysztof Kaczmarek, czyli Kristo, a trzeci Krzysztof Tórz znany jako Zyla.

Drużynowo wygrała ekipa startująca pod nazwą H5N1 w składzie: Tomasz Tkacz - Piker, Krzysztof Kaczmarek – Kristo i Krzysztof Tórz – Zyla. Triumfator tych indywidualnych zmagań otrzymał pamiątkowy, przechodni plastron, na którym widnieją nazwiska wszystkich dotychczasowych zwycięzców. Dyrektor zarządzający Fogo Unii Ireneusz Igielski nagrodził go symbolicznym karnetem na sezon 2017, a kibic z Gorzowa przekazał go najmłodszemu uczestnikowi LPŻ.

Gościem specjalnym tego podsumowania był leszczyński Byk - Grzegorz Zengota. Dodajmy, że w klasyfikacji generalnej wszystkich dotychczasowych sezonów, prowadzi Krzysztof Drost – Kris, drugi jest Czesław Wolski – Wola, a trzeci Sławomir Wolski- Slaw. Dokonano też wyboru nowego szefa LPŻ, został nim przez aklamację Dariusz Tysper. Dziennikarskie śledztwo wykazało też, że nikt poprawnie nie wytypował miejsca Fogo Unii Leszno w DMP lub nie chciał się do tego przyznać.