Mecz Unii Leszno z Atlasem Wrocław reklamowany jest jako pojedynek mistrza Polski z drugim wicemistrzem. O ile Unia w tym sezonie wciąż dysponuje mistrzowskim potencjałem, o tyle we Wrocławiu o medalach przestali marzyć już przed sezonem. Kondycja speedwaya w stolicy Dolnego Śląska jest coraz słabsza i nie da się ukryć, że obecny sezon jest dla żużlowców Atlasu walką o przetrwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mają to zapewnić Jason Crump i wybitny trener, jakim niewątpliwie jest Marek Cieślak. Oprócz tej dwójki we Wrocławiu jest jeszcze utalentowany, niespełna 17-letni junior Maciej Janowski i grupa ambitnych zawodników, którzy stanęli przed wyjątkową szansą pokazania się w ekstralidze.

Drużyna brązowych medalistów sprzed roku i złotych sprzed dwóch lat, w tym roku walczy o utrzymanie, póki co zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Dzisiaj podopieczni Marka Cieślaka zjawią się w Lesznie i możemy być pewni, że choć miejsce w tabeli i umiejętności każą jako faworyta wskazać gospodarzy, to wrocławianie powalczą o sprawienie niespodzianki. 1 maja na Stadionie Olimpijskim byli bardzo blisko. Mimo, że „Byki” przez cały mecz nadawały ton rywalizacji, w końcówce o mało co dali sobie wydrzeć wygraną ambitnym gospodarzom. Unia wygrała wówczas tylko jednym punktem, 46:47.

Po dość nieoczekiwanym remisie w meczu ze Stalą Caelum Gorzów leszczynianie nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów w pojedynku z Atlasem. Trener Czesław Czernicki postawił na sprawdzonych jeźdźców i jednego debiutanta. W meczu pojadą: 9. Damian Baliński, 10. Krzysztof Kasprzak, 11. Jarosław Hampel,12. Adam Shields, 13. Leigh Adams i 14. Przemysław Pawlicki. W kilka miesięcy po otrzymaniu żużlowej licencji, syn świetnego przed laty zawodnika Piotra Pawlickiego wyjedzie na tor walczyć o ligowe punkty. Kibice domagali się powołania tego żużlowca do składu już od dłuższego czasu. Mimo, że trenerska decyzja została przyspieszona nieobecnością zawieszonego za niesportowe zachowanie Roberta Kasprzaka i startem Adama Kajocha w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, to trzeba przyznać, że Przemek sam sobie ten debiut wywalczył. Młodziutki żużlowiec notuje ostatnio fantastyczne występy w zawodach juniorskich i zgłasza gotowość do ścigania się w ekstralidze.
Rywalami Przemka i pozostałych Unistów będą: 1. Tomasz Jędrzejak, 2. Rory Schlein, 3. Daniel Jeleniewski, 4. Mariusz Węgrzyk, 5. Jason Crump i 6. Maciej Janowski.
Początek spotkania o 19.30. (mah/fot.arch)