Początek pierwszej kwarty nie był taki najgorszy w wykonaniu naszych pań, przez moment Wisła była nawet na przysłowiowe wyciągnięcie ręki. Niestety wysoka Czarnecka bardzo szybko chwyciła trzy faule i trener był zmuszony posadzić ją na ławkę. Pierwsze dziesięć minut kończy się wygraną krakowianek 21:14.

W drugiej ćwiartce pierwszy punkt z rzutu wolnego zdobyła nasza Urbaniak, później trafiały tylko zawodniczki Wisły prowadząc nawet 16:1. Wynik pierwszej połowy na 43:22, trafieniem za dwa ustaliła Leciejewska.

Obraz gry nieco zmienił się w trzeciej kwarcie, leszczynianki przez moment prowadzą w niej nawet 4:7, ale górą w tej trzeciej odsłonie 13:11 jest drużyna z Krakowa, która w tym momencie prowadzi 56:33. W takie sytuacji tylko cud może zmienić końcowy wynik tego pojedynku. Tego jednak w grodzie nad Wisłą nie było, choć starały się Mukosiej, Cheek i Grabowska, to najlepszy zespół minionego sezonu jest poza zasięgiem i pewnie wygrywa 75:44.

Punkty dla Super Pol Tęczy zdobywały Mukosiej 11, Grabowska i Cheek po 9, 8 Urbaniak, 3 Czarnecka i po 2 Kułaga i Fox – Griffin.
 
Najwięcej dla Wisły Kobryń 15 i Leciejewska 14.

Rewanż w najbliższą sobotę o 18:00, na parkiecie hali w Rawiczu Sierakowie. Na podstawie PLKK z