Wiosenne Biegi Przełajowe połączone z inauguracją Dni Olimpijczyka organizowane przez SKS "Jantar" Racot na stałe wpisały się już do kalendarza imprez sportowych dla dzieci i młodzieży. - Ich tradycja sięga 1992 roku, kiedy to w Racocie odbyła się inauguracja Centralnych Obchodów Dni Olimpijczyka - wyjaśnia organizator imprezy, Wojciech Ziemniak. Zawody mają wymiar lokalny, ale każdego roku zjawiają się na nich reprezentanci szkół z całej Wielkopolski, a w tym roku nawet i spoza naszego województwa, bo zjawili się także podopieczni domu dziecka we Wschowie. Tradycyjnie zapalono też znicz olimpijski, a dokonał tego ojciec Anity Włodarczyk, Andrzej.

Zawodnicy rywalizowali w sześciu kategoriach wiekowych z podziałem na płeć i różne dystanse. Na koniec odbył się także bieg "open", dla wszystkich, którzy byli chętni aktywnie spędzić to sobotnie przedpołudnie. - Biegło się bardzo dobrze i przyjemnie i lubię tu przyjeżdżać - mówi Wiktoria Bartkowiak z Dolska, najlepsza spośród dziewcząt z rocznika 2005. Podobne głosy można było usłyszeć też od innych zawodników, którzy cieszyli się zwłaszcza z przyjemnej i ciepłej pogody.

Po zakończeniu biegów odbyło się także losowanie nagród wśród uczestników. Tradycyjnie do wygrania były rowery miejskie ufundowane przez władze lokalnych samorządów. Podczas samej imprezy przeprowadzano również loterię, z której dochód przeznaczony zostanie na leczenie zmagających się z nowotworami Macieja Zielonki i Michasi Zarzyckiej - nauczyciela i uczennicy Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościanie.