Pokonaliście Polonię 94:42. Spodziewaliście się, że będzie aż tak łatwo?

Marek Łodyga: Mecz od drugiej kwarty układał się po naszej myśli. Realizowaliśmy założenia taktyczne, które przyjęliśmy przed spotkaniem i to właśnie dlatego wynik jest taki wysoki. Nie wszystko wyszło nam jednak tak jak chcieliśmy. Wiele do życzenia pozostawiała nasza gra w pierwszej kwarcie. Strefa postawiona przez Polonię na początku meczu trochę nas zaskoczyła. Mieliśmy przez to problemy ze skutecznością. Bardzo dobrze zagraliśmy z kolei w obronie.

Rywal nie zawiesił wam wysoko poprzeczki.

Spodziewaliśmy się przed meczem, że Polonia nie będzie w stanie nawiązać z nami wyrównanej walki. Razem z zawodnikami nastawialiśmy się na wysokie zwycięstwo. Trzeba jednak przyznać, że rywale bardzo nas zaskoczyli w pierwszej kwarcie. Postawa Polonii w tej części meczu na pewno zasługuje na pochwałę. Ten zespół jest w tym sezonie outsiderem rozgrywek. My staramy się jednak do każdego przeciwnika podchodzić w pełni zmotywowani i skoncentrowani. Chcemy wygrać niezależnie od tego kto jest naszym przeciwnikiem.

Wasi kibice domagają się awansu. Jest on realny?

Taki jest nasz cel. Mamy za sobą dopiero początek sezonu. Na razie nie wybiegamy zbytnio w przyszłość. Będziemy starali się wygrać każdy mecz i wejść do gier strefowych a potem półfinałów i finałów.

Rozmawiał Jan Gacek