Koszykówka
Polfarmex Kutno – Jamalex Polonia Leszno 73:69
Pokonani po raz drugi
- Kluczem do zwycięstwa będzie obrona – mówił przed meczem w Kutnie trener Jamalex Polonii, Łukasz Grudniewski i nie mylił się zbytnio w przewidywaniach. W środowy wieczór kibice koszykówki zgromadzeni w kutnowskiej hali obejrzeli typowy mecz walki. Szczególnie w pierwszej odsłonie efektownych akcji było niewiele, a obie ekipy skoncentrowały się bardziej na powstrzymywaniu rywala, niż zdobywaniu punktów.
Przez 20 minut żadnej z drużyn nie udawało się wypracować większej przewagi. W 8 minucie, po akcji Kamila Chanasa Jamalex Polonia prowadziła 14:10, ale ostatnie słowo w kwarcie należało do podopiecznych Jarosława Krysiewicza, którzy zmniejszyli stratę do 2 „oczek”. Przez blisko 6 minut drugiej ćwiartki zespoły przeprowadziły tylko po jednej udanej akcji. Niemoc przerwali goście. Za 2 trafił Radosław Trubacz, a za moment z dystansu celnie rzucił Kamil Chanas i Jamalex Polonia odskoczyła na 21:14. Miejscowi jednak szybko opanowali sytuację i przed przerwą znowu mieli zaledwie 2 punkty mniej w dorobku (28:30).
Po zmianie stron zespół Jarosława Krysiewicza przystąpił do ataku. Leszczynianie mieli spore problemy z powstrzymaniem Michała Marka oraz Mateusza Zębskiego. W połowie trzeciej kwarty Polfarmex prowadził 45:37. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął kapitan Jamalex Polonii, Nikodem Sirijatowicz. Zdobył 8 punktów z rzędu i w 28 minucie goście z Leszna przegrywali jedynie 45:47. Kutnowska drużyna zdołała jednak znowu odskoczyć. Wynik kwarty na 53:45 rzutem za 3 ustalił Tomasz Wojdyła.
Finałowa ćwiartka podniosła temperaturę emocji w hali w Kutnie. Goście z Leszno rzucili się do odrabiania strat i cel osiągnęli w 5 minut. Gdy Adam Kaczmarzyk trafił za 2, na tablicy pojawił się wynik 59:58 dla przyjezdnych. Jeszcze na 2 i pół minuty przed końcem, po tym, jak Radosław Trubacz wykorzystał jeden rzut wolny, Jamalex Polonia wygrywała 63:62. Ostatni fragment spotkania obfitował w emocje. Polfarmex odzyskał prowadzenie po efektownej akacji Michała Marka i choć goście z Leszna walczyli ambitnie, to nie udało im pokonać spadkowicza z ekstraklasy. Zespół Jarosława Krysiewicza triumfował 73:69.
Polfarmex Kutno – Jamalex Polonia Leszno 73:69, w kwartach (12:14, 16:16, 25:15, 20:24)
Punkty dla gości z Leszna zdobyli: Kamil Chanas 18, Nikodem Sirijatowicz 15, Przemysław Wrona 10, Jakub Kobel 8, Szymon Milczyński 6, Adam Kaczmarzyk 5, Maciej Rostalski 4, Radosław Trubacz 3.
Komentarze
9 600 zł / m-c
wynajem, Leszno
9 600 zł / m-c
wynajem, Leszno
30 000 zł
sprzedaż, Leszno