Piłka Nożna
Przekonujące zwycięstwo
Polonia w półfinale Pucharu Polski
(Fot. Rafał Paszek)
Trzecioligowiec z Leszna nie miał większych problemów z pokonaniem czwartej drużyny klasy okręgowej. Podopieczni Leszka Partyńskiego objęli prowadzenie w 20 minucie. Do siatki trafił Kamil Pawlicki. Opinie co do tego, czy strzelał, czy podawał są podzielone, ale najważniejsze dla leszczynian, że mogli podnieść ręce w geście radości.
Po strzeleniu bramki Poloniści nie zamierzali kalkulować, nadal grali ofensywnie i ich postawa została nagrodzona. Tuż przed przerwą na 2:0 z rzutu karnego podwyższył pełniący na boisku rolę kapitana, Hubert Olszak.
W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ znacząco zmianie. Przyjezdni kontrolowali przebieg rywalizacji, a w 70 minucie zadali decydujący cios. Autorem trzeciego gola dla Polonii był Patryk Gendera.
Zwycięstwo w Miejskiej Górce dało podopiecznym Leszka Partyńskiego awans do półfinału Pucharu Polski na szczeblu OZPN. Kolejne ćwierćfinałowe pojedynki odbędą się 16 marca i 2 kwietnia, zagrają w nich Dąb Kębłowo z PKS Racot, Pogoń Śmigiel z Dąbroczanką Pępowo i FC Leszno z Krobianką Krobia. Mecze półfinałowe zaplanowano natomiast na 23 kwietnia.
Już za tydzień piłkarzy Polonii Leszno czeka natomiast pierwszy pojedynek o ligowe punkty. W sobotę 15 marca o 16.00 podejmą przy Strzeleckiej Pogoń Mogilno. Wynik starcia w Miejskiej Górce, a także meczów kontrolnych napawają optymizmem. W zimowej przerwie w zespole nie zaszły znaczące zmiany. Wzmocnieniem powinien być powrót do Leszna Kamila Pawlickiego, który trzy poprzednie sezony spędził w młodzieżowych drużynach Warty Poznań. Wszystko wskazuje na to, że przed pierwszym meczem rundy wiosennej do drużyny wróci też zawieszony Przemysław Kowalski.