Piłka Nożna
Jak nie zgubić formy przez trzy miesiące?
Od zakończenia pierwszej rundy obecnego sezonu w III lidze minął już ponad miesiąc, a do wznowienia gry zostały jeszcze z górą trzy. Tak długa przerwa w ligowych rozgrywkach, to niestety specyfika polskiej piłki. Są eksperci, którzy twierdzą, że to jedna z głównych przyczyn tak niskich notowań ligowego futbolu w naszym kraju. Opinię tę po części podziela trener Polonii Leszno, Jerzy Radojewski. – To jest fatalna sprawa, zabójstwo dla poziomu gry. Powrót do odpowiedniej formy po tak długiej przerwie jest niezwykle trudny – twierdzi szkoleniowiec.
Leszczyńscy piłkarze przed rundą rewanżową postawili sobie poprzeczkę wysoko. Jako beniaminek ukończyli jesienne zmagania na szóstym miejscu z niewielką stratą do trzeciej, a nawet drugiej drużyny. W końcówce rundy kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. – Szkoda, że nie mogliśmy pograć dwie, trzy kolejki dłużej, bo rzeczywiście wszystko zaczęło się w zespole zazębiać. Liczę, że w marcu uda nam się osiągnąć podobną dyspozycję, choć mam świadomość, że w tym momencie ta kwestia pozostaje wielką niewiadomą – mówi Radojewski.
Jesień w wykonaniu Polonii była udana, ale formę, którą prezentowali piłkarze trudno nazwać równą. Bardzo dobre mecze na wyjazdach przeplatali porażkami przed własną publicznością. – To rzeczywiście był nasz największy mankament. Sporo czasu upłynęło zanim przyzwyczailiśmy się do gry w tej klasie rozgrywkowej. Po za tym grając u siebie bardzo ofensywnie, brakowało nam wyrachowania w ważnych momentach – wyjaśnia trener.
Budowanie formy przed rundą rewanżową piłkarze Polonii rozpoczynają 5 stycznia, pierwszymi zajęciami na powietrzu. 17 stycznia wezmą udział w tradycyjnym turnieju halowym w Lesznie, a 24 zagrają pierwszy mecz sparingowy z Astrą Krotoszyn. - W sumie w planach jest co najmniej sześć spotkań kontrolnych. Naszym rywalem oprócz Astry będą między innymi drużyny z Jarocina, Kobylina i Wrześni – dodaje Radojewski.
W okresie przygotowawczym wyjaśni się również sytuacja kadrowa zespołu. Trener ma nadzieję, że uda się utrzymać skład z jesieni. Cały czas widzi miejsce w drużynie dla Artura Siwego i Bogumiła Ceglarka, którym kończy się okres wypożyczenia. – W grudniu wszyscy chłopcy deklarowali chęć pozostania w Polonii. Na testach pojawili się też nowi gracze, ale to dopiero melodia przyszłości, do wzmocnień dojdzie najprawdopodobniej po sezonie – tłumaczy szkoleniowiec.
Trener i jego piłkarze przed rundą wiosenną stawiają sobie jasny cel – utrzymanie pozycji w tabeli, a być może walka o coś więcej. – Strata do czołówki jest niewielka, byłoby czymś zupełnie nielogicznym, gdybyśmy nie spróbowali powalczyć – zakończył Radojewski. (mah/fot. arch)
Komentarze
120 zł
BMW 123, Wilkowice
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
9 600 zł / m-c
wynajem, Leszno
6 000 zł / m-c
wynajem, Leszno
30 000 zł
sprzedaż, Leszno