Rowery
Kolarze na welodromie
Na torze w Szczecinie przez dwa dni rywalizowały klubu z Wielkopolski i województwa zachodniopomorskiego. W środę w wyścigu australijskim świetnie pojechał Łukasz Marcinkowski. Zdobył srebrny medal. – W tej konkurencji kolarze pokonają trzydzieści okrążeń toru, a na każdej rundzie odpada najsłabszy z zawodników – tłumaczy trener Minta.
Tego samego dnia rozegrano również wyścig na dystansie dwóch kilometrów, na dochodzenie. Bardzo blisko medalu był Przemek Swojak, ostatecznie ukończył zmagania na czwartym miejscu. – To miła niespodzianka i znaczący wynik, gdyż do tej pory ten kolarz specjalnie się nie pokazywał w takich zawodach – dodaje Minta.
W czwartek na szczecińskim welodromie znowu pojawił się Łukasz Marcinkowski i po raz kolejny mógł się cieszyć z medalu. Tym razem wywalczył srebrny krążek w wyścigu długodystansowym, na dystansie trzydziestu punktowanych rund.
Młodzi gostyńscy kolarze z powodzeniem ścigają się w wyścigach szosowych i na torze. - W tym wieku można te dyscypliny bezkolizyjnie łączyć. Później, w wieku juniora trzeba się ukierunkować, wybrać jedną ze specjalności – mówi Waldemar Minta. Łukasz Marcinkowski oprócz medali na torze, w tym roku zdobył także złoty krążek w wyścigu ze startu wspólnego na szosie. Przemek Swojak również zajmował, zarówno czołowe lokaty w wyścigach na torze jak i na szosie. (mah/fot.arch)
Komentarze