Po pierwszym secie mogło się wydawać, że zwycięstwo będzie dla drużyny z Leszna jedynie formalnością. Od stanu 10:8 zawodnicy Borowskiego seriami zdobywali punkty, gromiąc rywali 25:11.

Druga partia także rozpoczęła się po myśli gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:0. Przewaga jednak szybko została odrobiona i Czarni Ostrowite wyszli na prowadzenie 11:14. Trener Borowski wziął czas, po którym leszczynianie niwelowali stratę. Przy wyniku 21:21 trzy punkty z rzędu zdobyli siatkarze Dziewiątki i zwycięstwo w tej partii mieli na wyciągnięcie ręki. Goście próbowali sprawić niespodziankę, lecz ta sztuka im się nie udała i ulegli podopiecznym Borowskiego 25:23.

W pierwszych fragmentach trzeciego seta drużyny toczyły wyrównany pojedynek. Przewagę ponownie uzyskali zawodnicy z Leszna prowadząc kolejno 15:11 i 19:14. Siatkarze gości wrócili jednak z dalekiej podróży i kibice zgromadzeni w hali Gimnazjum nr 9 w końcówce przeżyli prawdziwy dreszczowiec. Więcej zimnej krwi zachowali jednak leszczynianie i pokonali rywali 28:26, a w całym meczu 3:0.

Już jutro kolejny pojedynek siatkarzy UKS 9 Leszno, którzy przed własną publicznością, zmierzą się z drużyną SPS Słupca. Początek meczu o godzinie 17.00.