Żużel: Wiadomości
W sobotę startuje Grand Prix
Bjerre: Zadecydują detale
Kenneth Bjerre podczas czwartkowego treningu w Auckland. (Fot. Jarek Pabijan)
Przed dwoma laty Kenneth Bjerre wywalczył cztery punkty w nowozelandzkiej odsłonie Grand Prix. Duńczyk zaczął wówczas zmagania od dwóch drugich miejsc, ale później nie szło mu już dobrze. - To jest specyficzny, bardzo długi tor - mówi Kenneth Bjerre. - Startowałem tu w 2012 roku i nie poszło mi najlepiej. Początek tamtych zawodów nie był zły, ale potem dopadły mnie poważne problemy sprzętowe. Nie była to jednak wina toru. Obiekt w Auckland jest w porządku - dodaje.
„W Auckland ważny będzie nie tylko start, ale także uzyskiwanie odpowiedniej prędkości na trasie.”
Kenneth Bjerre wysoko stawia sobie poprzeczkę. Zawodnik chce należeć do ścisłej czołówki uczestników cyklu. - Grand Prix ma bardzo wysoki poziom, więc o sukcesie często decydują detale. W Auckland ważny będzie nie tylko start, ale także uzyskiwanie odpowiedniej prędkości na trasie - mówi zawodnik Fogo Unii Leszno. - Tak jak wszyscy pozostali zawodnicy mam w Nowej Zelandii dwa motocykle. Dysponuję jednym zapasowym silnikiem.
W ubiegłym roku Grand Prix w Auckland wygrał Jarosław Hampel przed Tomaszem Gollobem. Trzecie miejsce zajął wówczas Nicki Pedersen, który podobnie jak Kenneth Bjerre reprezentuje w tym roku leszczyńskie Byki.