Żużel: Wiadomości
Kryzys wychowanka Unii Leszno
Baliński: Mam za mało jazdy
(Fot. Rafał Paszek)
Damian Baliński od początku sezonu zmaga się z kiepskimi wynikami. Zawodnik miał problemy sprzętowe, a ostatnio narzeka też na brak okazji do startów. - Brakuje mi jazdy w różnych imprezach. Popełniłem błąd, że nie podpisałem kontraktu w żadnej zagranicznej lidze. Chciałem skoncentrować się przede wszystkim na rozgrywkach w Polsce - mówi Damian Baliński. - Wyszło jednak tak, że teraz brakuje mi startów, a treningi to za mało. Liczyłem na to, że ten sezon będzie się inaczej układał i znajdę zagraniczny klub w okienku transferowym. Sytuacja zrobiła się trudna i nie ma w tej chwili nadziei na to, że uda się coś sensownego złapać. To nie pozwala na lepsze przygotowanie się i sprawdzenie w różnych warunkach. Brakuje mi startów i ciągle to u mnie źle wygląda - dodaje.
Fogo Unia Leszno zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli. Po porażkach na swoim torze sytuacja w kontekście walki o playoffy staje się skomplikowana. - Wszyscy nie jedziemy tak jak byśmy tego od siebie oczekiwali, ale najgorsze jest to, że tak słabo radzimy sobie na swoim obiekcie - ocenia Damian Baliński. - Moje wyniki są zdecydowanie poniżej tego czego sam od siebie oczekiwałem, spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.
Część kibiców za obecną sytuację Byków wini Nickiego Pedersena. Damian Baliński broni jednak Duńczyka. - Nie można zrzucać całej odpowiedzialności na Nickiego Pedersena. Nie jedziemy jak dotąd dobrze jako zespół. Na pewno nie jest prawdą, że Nicki jest winien naszej sytuacji - dodaje Damian Baliński.
W dwóch najbliższych kolejkach ligowych leszczynianie będą rywalizowali z Unibaxem Toruń. Spotkania te mogą okazać się kluczowe w kontekście walki o awans do fazy medalowej. Leszczynianie nie są faworytem najbliższej potyczki na Motoarenie. Byki jeszcze nigdy nie wygrały na tym obiekcie. - Cały czas droga do playoff jest przed nami otwarta. Zaczyna jednak robić się naprawdę nieciekawie - twierdzi Damian Baliński. - Jeśli dalej będziemy prezentowali się na dotychczasowym poziomie to nie awansujemy. Musimy pozbierać się na swoim torze, bo w następnych kolejkach będą do nas przyjeżdżały naprawdę bardzo mocne zespoły. Mam nadzieję, że wszystko zatrybi i będzie lepiej. Trzeba jednak wyciągać wnioski z tego co jest nie tak.
Niedzielny mecz w Toruniu rozpocznie się o godzinie 16.30.
Komentarze
Damian Unia To Ty!!!
jesetsmy z Toba!!!
200 zł
, Leszno
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno