Na kilka tygodni przed zakończeniem rundy zasadniczej w żużlowej Ekstralidze niemalże pewne jest, że na trzech pierwszych miejscach znajdą się zespoły z Tarnowa, Zielonej Góry i Gorzowa. Otwartą kwestią pozostaje to kto uzupełni osadę play-off. Aktualnie czwarte miejsce zajmuje Fogo Unia Leszno i teoretycznie właśnie ta drużyna ma największe szanse, aby włączyć się do walki o medale.

Przez większą część sezonu wydawało się, że o czwarte miejsce obok Byków ubiegać będą się zespoły z Częstochowy i Torunia. W przypadku Włókniarza sytuacja kadrowo-finsnsowa sprawia, że play-offy stają się coraz bardziej odległą perspektywą. Aktualnie drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem czterech oczek. Do czwartego miejsca Lwy tracą aż sześć punktów.

Pozycja Fogo Unii Leszno wydaje się być niezagrożona pod warunkiem, że podopieczni Adama Skórnickiego wygrają czekające ich mecze na swoim torze oraz wywiozą przynajmniej bonus z Częstochowy. Już w najbliższą niedzielę Byki podejmą Betard Spartę. Po remisie na torze Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu leszczynianie potrzebują choćby minimalnego zwycięstwa, żeby zgarnąć całą pulę (punkty meczowe i bonus). Fogo Unia będzie faworytem tego meczu i powinna sobie poradzić.

Równie istotne dla Byków będzie spotkanie u siebie ze Stalą Gorzów. Po wyjazdowej porażce 33:57 wydaje się mało prawdopodobnym, żeby leszczynianie mogli pokusić się o punkt bonusowy. Dwa punkty pozostają jednak w zasięgu Byków i mogą mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznych rozstrzygnięć.

Podopieczni Adama Skórnickiego mają też spore szanse na wywalczenie punktu bonusowego w Częstochowie (wygrana u siebie 52:38). Wiarę w wywiezienie meczowych punktów z Zielonej Góry pozostawmy niepoprawnym optymistom i zwolennikom teorii spiskowych.

Zdobywając 6 punktów w ostatnich spotkaniach Byki najprawdopodobniej zapewnią sobie czwarte miejsce w tabeli. Plany leszczynian może pokrzyżować Unibax. Torunianie musieliby jednak wygrać wszystkie spotkania do końca rundy zasadniczej zdobywając jednocześnie bonusy. Będzie o to szczególnie ciężko na swoim torze w starciu z zielonogórzanami i wrocławianami na wyjeździe. Na trzy kolejki przez zakończeniem rozgrywek Fogo Unii jest z pewnością w korzystniejszej sytuacji niż Unibax.

Do grona zespołów walczących o play-off już w najbliższą niedzielę dołączyć mogą wrocławianie. Betard Sparta ma obecnie tylko jeden punkt straty w tabeli do Fogo Unii. Zwycięstwo podopiecznych Piotra Barona na Stadionie Alfreda Smoczyka mogłoby doprowadzić do zaskakującej zmiany układu sił. Wrocławianie nie są faworytem meczu w Lesznie, ale trzeba przypomnieć, że nie byli nimi również w ubiegłym roku, kiedy wywieźli z obiektu Byków komplet punktów.

Wszystko wskazuje na to, że drużyna, która wywalczy czwarte miejsce po rundzie zasadniczej zmierzy się w półfinale rozgrywek z Grupą Azoty Unią Tarnów.