Żużel: Wiadomości
Zawodnicy Byków leczą urazy
Skórnicki: Przemek będzie gotowy na play-offy
(Fot. Rafał Paszek)
Fogo Unia Leszno jest już pewna awansu do play-off. Byki zajmą czwarte miejsce po rundzie zasadniczej i w półfinale zmierzą się z Grupą Azoty Unią Tarnów. Leszczyńska drużyna ma jeszcze przed sobą spotkanie wyjazdowe w Częstochowie. Ciągle nie wiadomo w jakim składzie przystąpią do niego podopieczni Adama Skórnickiego. - Czas pokaże, kiedy będziemy dysponowali wszystkimi zawodnikami. Wiadomo, że mecz z Częstochową nie jest jakiś mega ważny - mówi menedżer Fogo Unii. - W tej chwili najważniejsze są dla nas play-offy i to, żeby Nicki Pedersen i Przemysław Pawlicki byli zdrowi na mecze o medale.„W sporcie żużlowym najważniejsza jest jednak głowa. Dopóki ona pracuje to zawodnik nawet z kontuzją startuje i wygrywa wyścigi.”
Wszystko wskazuje na to, że mimo kontuzji Nicki Pedersen spróbuje wystartować w sobotnim Grand Prix w Gorzowie. - Przy wybiciu barku wskazania lekarskie są takie, żeby przez sześć tygodni chodzić w gipsie, a potem przechodzić rehabilitację - mówi Adam Skórnicki. - Nicki jest jednak twardy i oczywiście wystartuje w sobotę w Gorzowie. To jest wielkie ryzyko, które on bierze na swoje barki. W sporcie żużlowym najważniejsza jest jednak głowa. Dopóki ona pracuje to zawodnik nawet z kontuzją startuje i wygrywa wyścigi.
Na rywalizację w fazie play-off gotowy ma być Przemysław Pawlicki, który doznał złamania obojczyka.
Komentarze