Rafał Okoniewski prezentuje u progu sezonu wyborną formę. Zawodnik zdobywa wiele punktów w sparingach i wydaje się, że będzie jednym z liderów GKM-u Grudziądz. - Czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym i psychicznym - mówi Rafał Okoniewski. - Pod względem sprzętowym również wygląda to bardzo obiecująco. Jestem optymistycznie nastawiony do nadchodzących rozgrywek.

W niedzielę o godzinie 17.00 grudziądzanie zainaugurują sezon na Stadionie Alfreda Smoczyka. Gospodarze przystąpią do tego spotkania bez kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. - Szkoda mi Emila - mówi Rafał Okoniewski. - Bardzo lubię tego zawodnika, a uraz na początku sezonu to nic miłego. Niezależnie od tej sytuacji Unia jest bardzo silnym zespołem. Trzeba też pamiętać, że leszczynianie pojadą na swoim podwórku. Na pewno będzie to dla nas ciężka przeprawa, ale będziemy walczyć o jak najlepszy wynik. Bardzo chcielibyśmy wygrać, ale będzie o to bardzo ciężko. My jako zawodnicy nie myślimy jednak o tym jak mocny zespół ma rywal.

GKM Grudziądz jest ekstraligowym beniaminkiem. Głównym celem stawianym zespołowi jest utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. - To co pokazujemy w sparingach może budzić optymizm, ale nie chcemy zapeszać - mówi Rafał Okoniewski. - Musimy pamiętać o tym, że walka o ligowe punkty to nie to samo co spotkania kontrolne, podczas których sprawdza się sprzęt. Myślę, że będziemy wiedzieli więcej o formie naszego zespołu po kilku meczach ligowych.