O cztery miejsca premiowane awansem do finału Złotego Kasku w Rawiczu walczyło aż trzech żużlowców Fogo Unii. Zaprezentowali się kapitalnie. Szczególnie miłą niespodziankę sprawił swoim kibicom, słabo spisujący się w meczach kontrolnych leszczyńskiej drużyny, Damian Baliński. W rawickich zawodach stracił tylko dwa punkty i z 13 (2,2,3,3,3) na koncie został ostatecznie zwycięzcą turnieju na stadionie Floriana Kapały. Druga pozycja przypadła Sebastianowi Ułamkowi 13 (3,2,2,3,3). O dwie pozostałe przepustki do finału Złotego Kasku w biegu dodatkowym zmierzyli się trzej zawodnicy, którzy zgromadzili po 11 punktów. Wśród nich byli dwaj reprezentanci Fogo Unii. Wyścig wygrał leszczynianian Przemek Pawlicki 11+3 (3,3,2,w,3) przed klubowym kolegą Tobiaszem Musielakiem 11+2 (1,3,2,2,3) oraz Michałem Szczepaniakiem 11+1 (1,3,3,3,1).

Dopiero szóste miejsce w zawodach zajął jeden z faworytów turnieju, Piotr Protasiewicz 10 (3,0,3,2,2) i stracił szansę na awans do Grand Prix. Zachowuje je natomiast siódmy na rawickim obiekcie, Mariusz Puszakowski 9 (2,2,3,0,2). Zawodnik Kolejarza Rawicz miał zapewnione miejsce w Złotym Kasku jako przedstawiciel gospodarza finału.

W Rawiczu odnotowano też historyczne wydarzenia. Po raz pierwszy pokazano tam zawodnikowi żółtą kartkę. Zobaczył ją reprezentant miejscowego Kolejarza, Sławek Musielak za ostry atak w Protasiewicza.

W Opolu o przepustkę rywalizował tylko jeden zawodnik Fogo Unii, Piotr Pawlicki. Tak, jak jego koledzy walczący w Rawiczu, był wyróżniającą się postacią zmagań. Młodszy z braci Pawlickich zajął trzecie miejsce gromadząc 11 (2,3,2,3,1) punktów. Lepsi od juniora z Leszna byli tylko Patryk Dudek 13 (1,3,3,3,3) oraz mieszkaniec Śmigla Rafał Okoniewski 11 (2,3,3,1,2). Awans w Opolu uzyskali także Adrian Miedziński 10 (3,2,d,2,3) i Tomasz Jędrzejak 10 (3,2,1,1,3), rolą rezerwowego będzie się musiał zadowolić Grzegorz Walasek 9 (3,2,0,3,1). W finale Złotego Kasku nie będą się natomiast ścigać dwaj wychowankowie Unii Leszno: Norbert Kościuch oraz Adam Skórnicki, którzy w stolicy polskiej piosenki zajęli odpowiednio jedenaste i czternaste miejsce.

Dość osobliwy przebieg miał turniej kwalifikacyjny W Krośnie. Ponieważ odbył się w niepełnej, liczącej tylko trzynastu żużlowców obsadzie, w niektórych wyścigach pod taśmą ustawiało się zaledwie dwóch zawodników. Po rozegraniu dwudziestu biegów, trzech żużlowców miało identyczny dorobek. Po 14 punktów zgromadzili: Janusz Kołodziej, który punkt stracił w konfrontacji z klubowym kolegą, Maciejem Janowskim, Grzegorz Zengota, który musiał uznać wyższość Kołodzieja i Janowski, który przegrał z Zengotą. Cała trójka miała się zmierzyć w biegu dodatkowym o pierwsze miejsce w krośnieńskim turnieju, ale ostatecznie o końcowej klasyfikacji zdecydował los. Najwięcej szczęścia miał żużlowiec Fogo Unii i to on triumfował. Kołodziej został sklasyfikowany na drugim, a Janowski trzecim miejscu. Czwarte, ostatnie premiowane awansem miejsce zajął zawodnik Polonii Bydgoszcz, Krzysztof Buczkowski 12 (3,3,2,2,2), natomiast rezerwowym w finale Złotego Kasku będzie reprezentant Lubelskiego Węgla, Daniel Jeleniewski 10 (2,2,2,2,2).