Biegi
IV Towarzyski Maraton Wigilijny
Rekordowa liczba biegaczy
IV Towarzyski Maraton Wigilijny zgromadził rekordową liczbę biegaczy, którzy zmierzyli się z nową trasą. – W tym roku postanowiliśmy obrać inną trasę. Biegliśmy niebieskim szlakiem rowerowym do Włoszakowic, następnie był nawrót i przez Koczury, Jezierzyce, Gołanice i Wilkowice z powrotem do l LO. Zajęło to nam 5 godzin i 20 minut, lecz tak jak w każdej edycji, tempo i czas całego maratonu dyktują nam najwolniejsi. Mamy się fajnie bawić, czas przedświąteczny rodzi swój klimat i temu się podporządkowujemy – mówi organizator Mariusz Błachowiak.
Po raz kolejny z maratońskim dystansem zmierzył się Wiesław Kamiński.
- Biegło się bezstresowo, spokojnie i w dobrym towarzystwie. Możemy tylko zachęcić innych do tego żeby korzystali z uroków otaczającej nas okolicy i poznali ją na nogach czy na rowerze – stwierdził Kamiński.
Po raz trzeci w biegu wystartowała Justyna Grzelak.
– Za pierwszym razem się nie udało, ale teraz regularnie startuję. Niesamowita atmosfera, wspaniali ludzie, świetna trasa, pogoda dopisała, więc wszystko się udało – powiedziała Grzelak.
Na trasie co 5 km ustawione były punkty żywieniowe. Po dobiegnięciu do mety na wszystkich uczestników czekał gorący posiłek.
Komentarze