Bieg Dziczkiem na stałe wpisał się w kalendarz imprez sportowych w gminie Góra. Z roku na rok rośnie również liczba uczestników. – Nazwa zrodziła się od cieku wodnego, który płynie przez teren Nadleśnictwa Góra Śląska. Staramy się promować nasze miasto i gminę, a przede wszystkim walory, które posiadamy. Mamy wspaniałe warunki do tego, aby aktywnie spędzać czas – mówił Robert Gezela, organizator biegu.

W tym roku oprócz biegu dla dorosłych, organizatorzy przygotowali również trasę dla najmłodszych. Łącznie pojawiło się na niej około 120 dzieci. Najlepsi z biegaczy otrzymali pamiątkowe, ręcznie robione drewniane medale.

Poziom zawodów był bardzo wysoki, o czym świadczyć może czas zwycięzcy Szymona Krawczyka – 00:35:52. Na dystansie 10 km najlepsza wśród kobiet Joanna Lorenc ukończyła bieg z czasem 00:43:48. Obydwoje obronili swoje miejsca na podium, zdobyte w zeszłym roku.

Na dystansie 5 km wygrał Tomasz Musiał (00:20:15) oraz Martyna Zielińska (00:25:18). Nowością na tegorocznych zawodach była kategoria Najszybszy Mieszkaniec Góry. Dystans 10 km najszybciej pokonał Wojtek Zagubień (00:38:46). – Pan Wojtek wczoraj biegł w Wielkopolskim Parku Narodowym podczas imprezy Forest Run i zajął czwarte miejsce w kategorii Open. Mówił, że pobiegł ze spokojem, aby mieć siły na nasz Bieg Dziczkiem – relacjonował Gezela. Wśród kobiet najszybszą mieszkanką okazała się Agnieszka Sokołowska (00:47:12).

Pełne wyniki