Biegi
Biegiem leśnymi ścieżkami
Kameralny parkrun
Sobotni parkrun był 216 edycją. Zazwyczaj biegacze z Polany Trzech Dębów poruszają się leśną drogą w kierunku Nowego Świata, a potem ścieżką rowerową do ul. Kameruńskiej i z powrotem na Polanę. Przez szkody w lesie, które wyrządził orkan Ksawery, trasa została zmieniona. - Nadleśnictwo Karczma Borowa wprowadziła zakaz wejścia do lasu, dlatego obecnie korzystamy z alternatywnej trasy. Startujemy z drogi obok siedziby Nadleśnictwa Karczma Borowa. Biegniemy ulicą Kameruńską do ulicy Estkowskiego, a następnie ścieżką rowerową do Nowego Świata i tą samą drogą z powrotem - wyjaśnia Krzysztof Jarząbek, organizator z Fundacji Życie Cudem Jest.
Dystans pozostał niezmienny i wynosi 5 kilometrów. w sobotę, na którą przypadała 99 rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości, wystartowało jedynie 15 uczestników. - Frekwencja była inna niż zawsze, bo zazwyczaj startuje około 50 osób. Tak naprawdę trochę nas to cieszy. W okolicy zaplanowano kilka biegów. Wiemy, że większość naszych stałych uczestników, którzy tu na parkrunie zaczęli przygodę z bieganiem, startuje w różnych biegach - mówi Jarząbek. - Cieszymy się, że nasz cykliczny bieg pomógł im przygotować się do tych startów.
Zwycięzcą sobotniego biegu został Arkadiusz Podrzycki z czasem 19:57.
Pełne wyniki: KLIKNIJ
Komentarze