Biegi
Bieg Tropem Wilczym w Kościanie
Najważniejsza była pamięć
![](/zdjecia/72/20180304143031503.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143033573.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143036698.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143038887.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143040497.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143043842.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143045440.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143049985.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143051625.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143055199.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143057462.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143100691.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143103640.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143105280.jpg)
![](/zdjecia/72/2018030414310874.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143110893.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143112846.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143115358.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143118700.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143119177.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143122254.jpg)
![](/zdjecia/72/2018030414312596.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143127299.jpg)
![](/zdjecia/72/2018030414312916.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143131747.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143134589.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143136100.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143138830.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143140428.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143142964.jpg)
![](/zdjecia/72/2018030414314428.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143146221.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143155654.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143159748.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143202297.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143205247.jpg)
![](/zdjecia/72/201803041432089.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143211816.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143214392.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143217754.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143220455.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143222859.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143226960.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143228180.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143230841.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143232310.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143235699.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143238869.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143239679.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143242768.jpg)
![](/zdjecia/72/20180304143245153.jpg)
Trasa tradycyjnie wiodła ścieżkami parku miejskiego im. Kajetana Morawskiego. Jak podkreślał wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak w tym biegu najważniejsze nie jest jest zwycięstwo, a pamięć historyczna.
- To jest niezwykły bieg, w którym ważny jest udział i wspólna zabawa. Ludzie mogą pobyć razem, sięgnąć do przeszłości i powspominać tych, którzy są patronami biegu – mówił Kasprzak.
Wiele osób pobiegło rekreacyjnie, bez ścigania. Jako pierwszy linię mety przekroczył Dominik Marcinkowski z klubu LKS SANA Kościan.
- W parku często biegam, więc znam te ścieżki doskonale. Cieszę się z wygranej, choć oczywiście to nie ona była dzisiaj najważniejsza. Dla mnie każdy kto przekroczył metę jest zwycięzcą – powiedział Maricnkowski, który dystans 1963 metrów pokonał w czasie 6 minut.
Wszyscy uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowe medale.
Najbliższe wydarzenia
Wideo
26.07.2024
![]() Żużel/2024 | |
![]() |
19.07.2024
Janusz Kołodziej w Radiu Elka przed ważnym meczem z GKM Grudziądz Żużel/2024 |
![]() |
14.07.2024
Kajakarze spod Leszna płyną Polskę Wszerz - dla Niny i Mai Extreme/Inne |
![]() |
07.07.2024
Trenerzy po meczu #ZIELES 53:37 Żużel/2024 |
Komentarze