Biegi
Runaway - Polski Uciekinier
Pokonywali zasieki, czołgali się w błocie
W zeszłorocznej edycji Runaway'a w Pępowie wystartowało 250 uczestników, w miniony weekend 420. Impreza przyciąga zwolenników mocnych wrażeń. Start i meta znajdowały się przy zbiorniku wodnym Cegielnia-Pępowo, a trasa wytyczona była alejkami parku przy Pałacu w Pępowie, następnie prowadziła przez bagna, stadion sportowy i wzdłuż drogi asfaltowej.
Zawodnicy mieli do pokonania 6,5 km dystans naszpikowany 42 przeszkodami. Uczestnicy startowali w grupach 70 osobowych w odstępach 45 minutowych. Grupy określono "falami" i dla upamiętnienia 100-lecia odzyskania Niepodległości i wybuchu Powstania Wielkopolskiego nosiły nazwy zaczerpnięte z historii: Powstańcy Wielkopolscy, Pociąg Pancerny "Poznańczyk", Zdobywcy Ławicy, Legioniści Piłsudskiego, Błękitna Armia Gen. Hallera i Orlęta Lwowskie.
Niezwykle efektowną przeszkodę stanowiła Gorilla Paradise czyli konstrukcja, którą trzeba było pokonać wisząc na drabince i na końcu wskoczyć do wody. Potem było czołganie w błocie, namiot z prądem i znowu woda, do której jednak, ze względu na temperaturę powietrza, uczestnicy wskakiwali z ulgą.
Prowadzono klasyfikację indywidualną i zespołową. Najlepszym teamem, gdzie liczyły się 4 najkorzystniejsze czasy zawodników z drużyny, została Husaria Race Team. Za nimi uplasowali się Wataha i Sobmetal.
Indywidualnie zwyciężył Marcin Kołoszuk, za nim Filip Brzozowski i Michał Kruczkowski. Wśród pań najszybciej do mety dotarła Agnieszka Rynkiewicz, za nią Marlena Nowacka i Agata Pietroszek.