Biegi
Urozmaicona 10-tka
Biegali wokół Ponieca
Pomysł zorganizowania imprezy biegowej, która mogłaby towarzyszyć Dniom Ziemi Ponieckiej pojawił się w firmie Famag i dzięki zaangażowaniu właścicieli firmy oraz gminy udało się go wcielić w życie. - Ustaliliśmy limit uczestników na 250 osób i został on osiągnięty na kilka dni przed zawodami. Trasa jest wymagająca, wytyczono ją ulicami Ponieca, a także drogami śródpolnymi wokół miejscowości. Płaska, ale fragmenty piaszczyste dały się biegaczom we znaki – podkreślił Łukasz Idowiak, szef ponieckiego OSIRu.
Pierwszy zwycięzca Ponieckiej 10-tki na pokonanie dystansu potrzebował 37 minut i 4 sekund. Na mecie potwierdził, że trasa była różnorodna, ciekawa i wymagała dobrego przygotowania. - Uciekłem dopiero na 9 kilometrze i utrzymałem przewagę do mety. Jak dla mnie było trochę za ciepło, ale wzdłuż całej trasy dopisała publiczność i biegło się bardzo przyjemnie – powiedział Tomasz Musiał z Dąbcza. Kilka sekund po zawodniku Szymanowski Team na metę na stadionie w Poniecu dotarli Łukasz Orłowski z Wrocławia i Mariusz Tokarczyk z Legnicy.
Najszybszą z kobiet okazała się Magdalena Śledź z Wąbiewa w powiecie grodziskim. Przyznała się do chwili słabości. - Na 6 kilometrze miałam kryzys, na szczęście mogłam liczyć na pomoc kolegi i po 7 kilometrze było już spokojnie. Impreza bardzo mi się podobała i jeśli tylko będę mogła, wrócę za rok – zdradziła. Magdalena Śledź pokonała 10 kilometrów w czasie 41 minut i 30 sekund. Kolejne panie na mecie to: Anna Czerwińska z Rawicza i Jolanta Jeż z Gostynia.
Ostatecznie I Famag Bieg Poniecka 10-tka ukończyło 214 zawodników. Organizatorzy przyznają, że rozmowy o drugiej edycji już się rozpoczęły. - To wspaniała inicjatywa i promocja aktywnego trybu życia oraz sportowej rywalizacji. Duże zainteresowanie to sygnał, że w przyszłym roku należy zwiększyć limit uczestników – zapowiedział Marcin Krzyżaniak współorganizator biegu.
Szczegółowe wyniki - kliknij TUTAJ.