Biegi
Piąty raz charytatywnie
Biegiem z Gostynia do Leszna
Przygotowania do biegu trwały już od kilku tygodni. Finansowa pomoc miała być przeznaczona dla chorej, dziesięcioletniej Amelki z Gostynia. Niestety choroba była od niej silniejsza. Czwórka biegaczy najpierw pojawiła się na gostyńskim cmentarzu.
Krótko po 8:00 wyruszyli ze stadionu w Gostyniu. Meta tradycyjnie znajdowała się w alejce prowadzącej do stadionu Smoczyka, gdzie zameldowali się po 12:00. Pokonali dokładnie 34 km i 526 m. Trasa wiodła popularną dwunastką, a biegaczy asekurował samochód.
Także w leszczyńskim Jokerze niedziela stała pod znakiem charytatywnego biegania, do którego zgłosiła się prawie setka chcących pomóc. Przed wejściem na bieżnię każdy wrzucił datek do puszki. - Te pieniądze na pewno trafią do potrzebujących. W najbliższych dniach zadecydujemy do kogo – informuje Hubert Bossy, który pokonał trasę z Gostynia do Leszna.
Komentarze
PELEN PODZIW DLA WAS CHLOPAKI I ZYCZE WAM BY BYLO WIECEJ TAKICH SPONTANICZNYCH BIEGOW I BRALA W NIM WIEKSZA ILOSC OSOB BRAWO
niech zamilkie i niech się modli o zdrowie
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
Oby wiecej takich pozytywnych ludzi.