Biegi
Bukówiec bieganiem stoi
03.04.2011
Alena Serdiuk, reprezentująca Achillesa Leszno oraz Ukrainiec Mykola Iukhymchuk zwyciężyli w XXVI Biegu Sokoła w Bukówcu Górnym. Na starcie tegorocznego biegu głównego stanęło 320 miłośników biegania. We wszystkich towarzyszących imprezie biegach wzięło udział ponad 800 osób. Tradycyjnie podczas imprezy rozegrano także Mistrzostwa Polski Lekarzy.
O tym, że Bukowiec Górny bieganiem stoi nie trzeba nikogo przekonywać. Już od 1985 organizowany jest tu Bieg Sokoła, w którego organizację angażują się prawie wszyscy mieszkańcy Bukówca. Na trasie tegorocznego, XXVI Biegu Sokoła pojawiło się ponad 800 osób. W samym biegu głównym, na długości 15 km wystartowało ponad 320 miłośników biegania. Tłumy do Bukówca ściąga przede wszystkim wspaniała atmosfera biegu. – Biegam tu prawie od początku – mówi Henryk Czerniak z Kołaczkowa – bardzo lubię taką atmosferę. Tu nie ma anonimowych biegaczy. Nie jesteśmy tu dla wyników, tylko dla wspaniałej zabawy, choć muszę przyznać, że udało mi się tu raz przebiec życiówkę.
Wśród 320 uczestników biegu głównego było dwóch, którzy stanęli na starcie wszystkich dotychczasowych wyścigów - Andrzej Świętek i Bronisław Sikora. W tym roku do Bukówca przyjechała także olimpijka z Vancouver i dwukrotna Młodzieżowa Mistrzyni Świata w biegach narciarskich Sylwia Jaśkowiec. – Bardzo się cieszę, że przyjechałam na ten bieg – mówi narciarka – jest to świetnie zorganizowana impreza. Reprezentantce Polski bardzo spodobała się trasa biegu. - Jest bardzo urozmaicona – mówiła Jaśkowiec - dużo podbiegów, zbiegania, odcinków płaskich, a dziś mamy bardzo wysoką temperaturę, która była dodatkowym utrudnieniem, ale doping i fantastyczna atmosfera wynagrodziły wszelkie trudy.
Pierwszy z biegów na dystansie 1 km wystartował o 10.45. Na trasie pojawiło się kilkaset dziewczynek i chłopców z gminnych szkół. Później na starcie ustawili się śmiałkowie, którzy postanowili zmierzyć się z 15-kilometrową trasą. Najszybciej poradził sobie z nią Ukrainiec Mykola Iukhymchuk, który uzyskał czas 50 min i 9 s. Drugie miejsce zajął Marcin Zagórny z Radnicy, a trzeci był Janusz Pat z Wrocławia. Biegacze uznali trasę za bardzo trudną. – Bieg utrudniały dwie rzeczy: wiatr i konkurencja – mówi Marcin Zagórny – do piątego kilometra było całkiem dobrze, a później zaczęły się schody. Bardzo ciężki był dla mnie 12 kilometr, ale udało się przezwyciężyć kryzys i dobiec do mety.
Wśród kobiet najlepiej spisała się reprezentantka Achillesa Leszno, Alena Serdiuk. Ukończyła bieg z wynikiem 1 h 2 min 3 s. Drugą lokatę wywalczyła Sylwia Jaśkowiec, reprezentująca AZS AWF Katowice. Trzecie miejsce na podium wywalczyła natomiast Agnieszka Golak z Drużyny Szpiku Wyrzeka.
Nie zabrakło także osób, które w niekonwencjonalny sposób postanowiły poradzić sobie z trasą biegu. W Bukówcu wystartował biegacz w stroju clowna oraz zawodnik, który 15 kilometrów pokonał na łyżworolkach. – Zająłem 17 miejsce. To bardzo dobrze – przyznaje Wiktor Wilczyński z Przyczyny Górnej – miejsce byłoby lepsze, ale nie zauważyłem zjazdu, przejechałem go i musiałem nadrabiać kilkadziesiąt metrów, przez co spadłem o kilka miejsc.
W trakcie imprezy rozegrano jeszcze biegi na 2 i 5 km oraz Mistrzostwa Polski Lekarzy. Na dystansie 5 km najlepsi okazali się reprezentanci LLKS Osowa Sień - Magdalena Frąckowiak i Rafał Matuszczak. – Ten bieg nie jest trudny, ale kończy go kilka podbiegów, które dają w kość – opowiada Magdalena Frąckowiak. Dla Rafała Matuszczaka, mistrza kraju w biegach przełajowych, trasa była dość trudna. Oprócz silnej konkurencji biegacz musiał pokonać też zmęczenie. – Wczoraj startowałem w Mistrzostwach Polski i tam dałem z siebie wszystko by zwyciężyć, więc zmęczenie mocno dawało mi się we znaki – wspomina Rafał – muszę też przyznać, że konkurencja była bardzo mocna, bo cały bieg przebiegliśmy w czwórkę, a wszystko rozegrało się dopiero na ostatnich metrach.
W XIV Mistrzostwach Polski Lekarzy natomiast najlepiej spisali się Anna Kopeć z Trzciela i Łukasz Lubelski z Katowic. Srebrne medale przypadły Annie Marii Lechmann i Pawłowi Paliga. Na trzecim stopniu podium stanęli natomiast Ewa Dobryszycka i Bartosz Cybułka. Największe owacje zebrała urodzona w 1939 roku Maria Pańczak, która wywalczyła czwartą lokatę wśród kobiet lekarzy.
Atrakcją imprezy była parada motocyklistów oraz bieg przedszkolaków, który zakończył zmagania miłośników biegania. Organizatorami przedsięwzięcia są Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” i Gmina Włoszakowice. W przygotowanie i zabezpieczenie imprezy włączają się tradycyjnie także okoliczne jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. (kas)
Komentarze
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare