Biegi
Pół maratonu na kościańskich ulicach
Na starcie trzeciego już półmaratonu stanęło prawie 300 zawodników, a
kolejne 150 osób zapisało się do startu na krótszych dystansach.
- Poza trasą półmaratonu liczącą 21 kilometrów mamy też bieg na 7 i
dwa kilometry oraz trasę dla chodziarzy. Nie baliśmy się o frekwencję,
ale o pogodę - wyjaśnia Edward Strzymiński, przewodniczący komitetu
organizacyjnego.
Organizacja biegu to wyzwania dla policji i strażaków. Pół miasta zostało na dzisiejsze popołudnie wyłączone z ruchu.
- Do tego zdania wyznaczyliśmy 28 policjantów i 40 strażaków. Już
zaapelowaliśmy do organizatorów o zmianę trasy za rok, bo paraliż
miasta jest zbyt poważny. Trasę trzeba ustalić dużo wcześniej i
dokładnie przemyśleć – tłumaczył Radiu Elka Roman Grabara, szef sekcji
ruchu drogowego kościańskiej policji.
Na trasie półmaratonu poza czołówką polskich biegaczy walczyli też
dzisiaj: Kenijczyk, Białorusini, Rosjanik i Ukraińcy. To właśnie
zawodnik ostatniej z wymienionych narodowości wygrał dzisiejsze
zmagania.
Wojciech Florkowski, syn patrona biegu – doktora Henryka
Florkowskiego, sam stanął dziś również do zmagań. – Trasa nie jest
szczególnie trudna, bo jest płaska, ale wiatr daje się we znaki –
przyznał.
(mich tekst/foto)
Zobacz zdjęcia z półmaratonu
Komentarze
1 zł
Audi A5, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
120 zł
BMW 123, Wilkowice
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
669 541 zł
sprzedaż, Poznań