Biegi
Krzysztof Tumko podejmuje kolejne wyzwanie
Powalczy o rekord Guinessa
6 kwietnia w Galerii Leszno, Tumko pokonał 100 kilometrów na stacjonarnej bieżni. Zajęło mu to 8 godzin i 24 minuty. (Fot. Arek Wojciechowski)
Aktualny rekord Guinessa w biegu po bieżni elektrycznej w ciągu 7 dni wynosi 833 kilometry. Ten wynik jeszcze w tym roku będzie chciał poprawić Krzysztof Tumko. - Chcę przebiec nawet 1000 kilometrów, ale najważniejsze, żeby pokonać dystans 833 kilometrów - mówi leszczynianin.
Próba bicia rekordu Guinessa będzie miała miejsce w Fitness Klubie Sporting. Prawdopodobnie odbędzie się ona pomiędzy 3 a 9 listopada. Termin nie jest jeszcze ostateczny. - Czekamy na oficjalne przyjęcie zgłoszenia do bicia rekordu - mówi Krzysztof Tumko.
W czasie swojej próby leszczyński sportowiec będzie mógł każdego dnia pokonywać dowolny dystans i odpoczywać zgodnie ze swoją wolą. Pobicie rekordu Guinessa obok doskonałej kondycji wymagało będzie starannie przemyślanego dysponowania siłami. - Planuję biegać każdego dnia 7 razy po 20 kilometrów. Pomiędzy tymi seriami będę wypoczywał pół godziny - mówi Krzysztof Tumko. - Codziennie będę spał po około 6 godzin. Ważne będą także masaże relaksacyjne, prysznice i chłodzenie nóg. Często spotykam się z opinią, że bieganie na bieżni jest łatwiejsze niż w terenie. Nie jest to jednak takie oczywiste w przypadku pokonywania takiego dystansu z jakim mam zamiar się zmierzyć. Bieżnia obija trochę stopy, po 100 kilometrach nogi są w gorszym stanie niż po biegu na asfalcie - dodaje.
Leszczynianin intensywnie przygotowuje się do swojej próby. Codziennie pokonuje kilkadziesiąt kilometrów biegiem. Ponadto trenuje na rowerze i wykonuje ćwiczenia ogólnorozwojowe. (jag)
Komentarze
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
300 zł
inna inny, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice