Boks: Boks
Mercedes-Benz Frączak Boxing Night
Ważenie przed galą
![](/zdjecia/664/20150702224612580.jpg)
(Fot. Bartek Klupś)
Dwa miesiące ciężkich przygotowań Przemysława Opalacha do walki, która miała być dla niego przepustką do światowego boksu okazały się smutnym rozczarowaniem. Polski konsulat w Nairobii nie udzielił wizy Kenijczykowi i nie dojdzie do planowanego pojedynku o prestiżowy pas. W piątkowy wieczór Przemysław Opalach skrzyżuje rękawice z Naserem Ferizovicem z Holandii, a stawką tej walki będzie pas zawodowego mistrza Polski.
- Szkoda, że nie dojdzie do tej walki, do której tak długo się przygotowywałem. Bardzo mi przykro jeśli chodzi o decyzję polskiego urzędu, która psuje naszą dyscyplinę sportu. Jest jednak zmiana rywala i trzeba się z tym pogodzić. Jestem profesjonalistą i na pewno dam jutro z siebie wszystko – mówi Opalach.
Polski konsulat w Nairobii podał, że dwóm zawodnikom z Afryki, którzy mieli walczyć z Polakami w walkach głównych, nie udzielono wizy. Podczas ważenia dotarły dokumenty z Federacji Boksu w Kenii, z których wynika, że polska ambasada zwracała się do polskiej, profesjonalnej organizacji związanej z boksem, która przekazała informację, że walki w Lesznie są nieistotne. Sprawa ta z pewnością będzie wyjaśniana. Ekipa Opalacha twierdzi, że jest to działanie celowe i ktoś robi pod górkę zawodnikowi, dla którego po zdobyciu pasa miały otworzyć się bramy do walk o najwyższe cele.
Jutrzejsza gala w hali Trapez rozpocznie się o godz. 18.30 walkami amatorskimi w K1 i kickboxingu. Następnie odbędzie się osiem walk zawodowych. W ostatnim z pojedynków zobaczymy Przemysława Opalacha.
Najbliższe wydarzenia
Wideo
26.07.2024
![]() Żużel/2024 | |
![]() |
19.07.2024
Janusz Kołodziej w Radiu Elka przed ważnym meczem z GKM Grudziądz Żużel/2024 |
![]() |
14.07.2024
Kajakarze spod Leszna płyną Polskę Wszerz - dla Niny i Mai Extreme/Inne |
![]() |
07.07.2024
Trenerzy po meczu #ZIELES 53:37 Żużel/2024 |
Komentarze
Gdyby to ode mnie zależało to bym zakazał tego mordo-okładania się po ryjach niby w imię sportu !!!!!
Ta opona na brzuchu godna wielkiego mistrza boksu!
Ale czemu się dziwić, skoro ten Naser Ferizovic ma już 44 lata a jako bokser zadebiutował 2 lata temu. Prawdopodobnie nie zdążył jeszcze zrzucić tego brzucha.
691 080 zł
sprzedaż, Leszno
478 872 zł
sprzedaż, Leszno
499 000 zł
sprzedaż, Leszno