Boks: Boks
Najpierw życzenia, później jak zwykle trening
Mikołaj nie zapomniał o bokserach
Mikołaj sekcję boksu i kickboxingu odwiedził już po raz dwudziesty. Bez względu na wiek wszystkie zawodniczki i wszyscy zawodnicy ustawili się w jednym rzędzie, czekając aż ten świąteczny gość z małym, słodkim tradycyjnym prezentem podejdzie.
- W ubiegłym roku życzyłem właśnie przy takiej okazji naszej Zuzi Lichej, złotego medalu Mistrzostw Polski i to się sprawdziło. Może w tym roku też powiem to każdemu i będziemy mieli złotą sekcję – żartował ubrany w mikołajową czerwoną czapkę trener Albin Pudlicki.
Był też obecny nasz zawodowy leszczyński bokser Michał Ludwiczak, który przyznał: - Odkąd trafiłem do tej sekcji, zawsze czekaliśmy na ten dzień i życzenia od trenera. Miła tradycja i oby trwała jak najdłużej.
Mimo takiej trochę świątecznej atmosfery, nie było taryfy ulgowej i wszyscy, już po wszystkim ruszyli do zajęć .