Futsal
KS Sporting Futsal Leszno nadal bez zwycięstwa
Posikata: Będziemy pracować nad taktyką
(Fot. Rafał Paszek)
Leszczynianie bardzo udanie rozpoczęli mecz w Pile. Już w trzeciej minucie Łukasz Chmielewski wyprowadził gości na prowadzenie. Zawodnicy KS Sporting Futsal Leszno nie poszli jednak za ciosem. - Później nasi zawodnicy zaczęli popełniać dziwne błędy. Straciliśmy przez to wiele bramek - mówi Grzegorz Posikata, jeden z trenerów KS Sporting Futsal Leszno. - Kiedy przegrywaliśmy 3:1 mieliśmy rzut karny, ale nie udało się go wykorzystać. Chwilę później straciliśmy kolejnego gola.
Po pierwszej połowie sobotniego meczu gospodarze prowadzili 6:2. Mimo to leszczynianie wybiegli po przerwie na boisko z nadzieją na poprawę wyniku. - Sporo zmieniliśmy i mocno ruszyliśmy na rywali. Doszliśmy do wyniku 7:4. W tym okresie spotkania mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji do zdobycia bramek, ale niestety zawodziła skuteczność - mówi Grzegorz Posikata. - Cieszy to, że stwarzamy groźne okazje pod bramką rywali, ale niestety nie potrafimy tego wykorzystać. Można się tłumaczyć, że ciągle się uczymy, ale powinniśmy już grać znacznie pewniej. Będziemy teraz konsekwentnie doskonalić taktykę, bo mamy problemy z grą w obronie. Tracimy zdecydowanie zbyt wiele bramek.